Podczas wznowionych w czwartek obrad walnego zgromadzenia Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, podjęto decyzję o nieudzieleniu absolutorium dla Marka Dietla, byłego prezydenta giełdy. W przeciwieństwie do Dietla, inni członkowie Rady Giełdy otrzymali zatwierdzenie za rok 2023.
Przypomnijmy, że walne zgromadzenie GPW rozpoczęło się pod koniec czerwca, gdzie akcjonariusze mieli dokonać wyboru w sprawie udzielenia absolutorium członkom zarządu i rady nadzorczej (czyli Rady Giełdy) za rok 2023. Jednakże, na wniosek Skarbu Państwa, który posiada 35% udziałów i 51,8% praw głosu, obrady zostały przerwane i przesunięte na 11 lipca.
Zgodnie z decyzją podjętą przez akcjonariuszy podczas czwartkowych obrad, Marek Dietl oraz Adam Młodkowski, byli członkowie zarządu GPW, nie otrzymali absolutorium. Decyzja ta współgrała z rekomendacjami Rady Giełdy, które zostały przedstawione już wcześniej w czerwcu.
Marek Dietl pełnił funkcję prezydenta GPW przez siedem lat, od 2017 r. do marca 2024 r. Adam Młodkowski, który odpowiadał za obszar finansów, został odwołany ze swojej roli w zarządzie GPW dwa tygodnie temu. Przeciwko udzieleniu absolutorium dla Dietla oddano 34,66 mln głosów, 2,91 mln było za, a 4,55 mln wstrzymało się od głosowania. W sumie oddano 42,1 mln ważnych głosów w tej kwestii. Skarb Państwa posiada 14,7 mln akcji, które pomimo iż są uprzywilejowane, dają mu tylko 29,4 mln głosów.
Absolutorium zostało przyznane dwóm innym członkom zarządu GPW: Izabeli Olszewskiej i Monice Gorgoń. Oba uzyskały skwitowanie za rok 2023. Również wszyscy członkowie Rady Giełdy: Michał Bałabanow, Izabela Flakiewicz, Dominik Kaczmarski, Janusz Krawczyk, Filip Paszke, Leszek Skiba, Eva Sudol i Adam Szyszka otrzymali zatwierdzenie. Z całego tego grona nowym członkiem wybranym dwa tygodnie temu jest tylko Michał Bałabanow.
Przed głosowaniem Marek Dietl zażądał treści (prawdopodobnie wyników) audytu, który przeprowadzono na GPW. Przewodniczący obrad odpowiedział, że nie posiada dostępu do takich dokumentów. Dietl zaprotestował przeciwko tej decyzji. Po tym przewodniczący zadeklarował, że odpowiedź na pytanie Dietla będzie udostępniona na piśmie w ciągu dwóch tygodni. Było też próbne wnioskowanie o kolejną przerwę w obradach, aby spółka mogła przedstawić wyniki audytu byłemu prezesowi. Jednakże, decyzja o przerwie nie została podjęta.