Po raz pierwszy, Pekin otwarcie potwierdził informacje o eksplozji rakiety Długi Marsz, która miała miejsce w ubiegłym tygodniu i miała na celu wyniesienie satelitów telekomunikacyjnych. Jak donosi agencja Bloomberg, to zdarzenie jest prawdopodobnie odpowiedzialne za wygenerowanie największej ilości kosmicznych śmieci od wielu lat.

W reakcji na pytanie agencji Bloomberg dotyczące eksplozji, chińskie ministerstwo spraw zagranicznych wydało oświadczenie. Ministerstwo zapewniło, że zostały podjęte niezbędne działania i że obszary orbitalne, które mogły być dotknięte tym incydentem, są ściśle monitorowane. Chiny prowadzą również analizę danych związanych z tym zdarzeniem.

Dowództwo kosmiczne amerykańskiej armii (SPACECOM) potwierdziło 9 lipca, że chińska rakieta Długi Marsz 6A, która została wystrzelona trzy dni wcześniej i miała za zadanie wynieść na niską orbitę okołoziemską 18 satelitów komunikacyjnych, uległa „rozpadowi”. Satelity były częścią projektu Qianfan Xingzuo, znanego również jako „Konstelacja Tysiąca Żagli”, chińskiego odpowiednika systemu Starlink należącego do amerykańskiej firmy SpaceX.

Agencja Bloomberg zwraca uwagę, że media państwowe, które opisywały ten projekt i relacjonowały misję, określając ją jako „znaczący krok” w dążeniu do zapewnienia dostępu do szerokopasmowego internetu za pomocą satelitów, nie wspominały o żadnej eksplozji. Jednak informacje o tym incydencie szybko rozprzestrzeniły się na różnych portalach społecznościowych oraz stronach internetowych, takich jak prywatny prorządowy portal Guancha, gdzie jeden z felietonistów opublikował artykuł na ten temat – zauważa Bloomberg.

Pozostałe teksty w tej kategorii

Warto przeczytać