W ostatni piątek, Narodowy Bank Polski ujawnił aktualne statystyki dotyczące inflacji bazowej za lipiec bieżącego roku. Zgodnie z danymi, wskaźnik ten osiągnął wartość 3,8% w skali roku. Ten wynik znacznie przekroczył oczekiwania ekspertów, którzy przewidywali inflację bazową na poziomie od 3,6% do 3,7%.
Inflacja bazowa jest miernikiem inflacji uwzględniającym ceny wszystkich towarów i usług, z wyjątkiem energii (takich jak paliwo, energia elektryczna, gaz, ciepła woda, ogrzewanie czy opał) oraz żywności i napojów bezalkoholowych. Te dwie kategorie stanowią około 45,5% całkowitego koszyka inflacyjnego według GUS.
Jak podaje Narodowy Bank Polski w swoim komunikacie: „Inflacja bazowa po odjęciu cen zarówno żywności jak i energii osiągnęła wartość 3,8% w skali roku w lipcu 2024 r. W tym samym czasie wskaźnik CPI wyniósł 4,2%. „. Dane te przewyższają szacunki analityków, którzy prognozowali inflację bazową na poziomie pomiędzy 3,6 a 3,7%. Warto przypomnieć, że w czerwcu wskaźnik ten wynosił 3,6%. Informacje te są kluczowe dla Rady Polityki Pieniężnej, ponieważ, jak wyjaśnia NBP, pokazują one tendencje cenowe towarów i usług, które są pod wpływem polityki pieniężnej prowadzonej przez bank centralny. „Ceny energii (w tym paliw) są ustalane nie lokalnie, ale na rynkach globalnych, często pod wpływem spekulacji. Ceny żywności są z kolei uzależnione od warunków pogodowych oraz bieżącej sytuacji na krajowych i globalnych rynkach rolnych” – dodaje Narodowy Bank Polski.
Zgodnie z analizą przeprowadzoną przez analityków z ING: „Inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii wzrosła w lipcu do 3,8% r/r z 3,6% r/r w czerwcu. Wzrost o 0,4% miesiąc do miesiąca. Zauważamy, że wzrost ten jest częściowo spowodowany wyższymi kosztami dostawy wody i usuwania ścieków. Pozostałe miary inflacji bazowej także wzrosły. Przewidujemy, że do końca roku wskaźnik inflacji bazowej będzie oscylować w przedziale od 3,7 do 4,2% r/r. „