W ostatnim artykule poświęconym inwestowaniu pieniędzy podaliśmy kilka pomysłów na to jak zainwestować mniejsze kwoty. Przez mniejsze rozumiemy kolejno 1000 i 5000 zł. Jak wskazaliśmy kwota 1000 zł jest nieco za mała by móc myśleć o poważnym inwestowaniu. Można jednak powoli oswajać się z ryzykiem, potencjalną stratą i zyskiem korzystając z możliwości jakie dają kryptowaluty i rynek Forex. 5000 zł to tak naprawdę najmniejsza kwota, która pozwala myśleć o budowie zdywersyfikowanego portfela inwestycyjnego. W tym wpisie podamy pomysły na inwestycje kiedy dysponujemy nieco większymi kwotami.
10 000 zł – pierwsze poważne inwestycje
Kwota 10000 zł jest już znacznie poważniejsza. Jeśli mamy możliwość zainwestować taką kwotę możemy bez większych problemów zbudować dobrze zdywersyfikowany portfel. Portfel taki powinien składać się z kilku klas aktywów charakteryzujących się różnymi miarami ryzyka. Część środków warto przeznaczyć na złoto inwestycyjne. W zależności od naszej tolerancji ryzyka może to być od 15-25%. Warto także pomyśleć o akcjach lub funduszu ETF. Osoby skłonne nieco bardziej zaryzykować powinny pomyśleć na rynkiem Forex. Natomiast do części środków, powiedzmy w okolicy 20% warto mieć stały szybki dostęp. Dzięki temu będziemy mieli możliwość szybko zareagować jeśli nadarzy się jakaś świetna okazja inwestycyjna.
100 000 zł – kwota dla większości niedostępna
100 000 zł to dla większości z nas bardzo duże pieniądze. Taka kwota z całą pewnością wystarczyłaby np. jako wkład własny do zakupu mieszkania na kredyt. Jeśli zatem możesz pozwolić sobie na zainwestowanie takiej kwoty to jesteś prawdziwym szczęściarzem. W zasadzie jednak sposób inwestowanie takich pieniędzy nie będzie się jakoś specjalnie mocno różnił niż w przypadku kwoty 10 000 zł. Wciąż kluczem do sukcesu pozostanie dywersyfikacja. Natomiast większa ilość pieniędzy pozwoli na nieco szerszą dywersyfikację. Można zatem zainteresować się więcej niż jednym funduszem akcyjnym i postawić zarówno na rynki wschodzące jak i rozwinięte. Dodatkowo warto część gotówki zamienić na 2-3 waluty. Mamy wówczas komponent dywersyfikacji geograficznej. Ponadto można również szukać rozwiązań nieco mniej popularnych. Fundusze nieruchomości, być może dzieła sztuki. Jeśli tylko inwestycje takie nie przekroczą 10% całości portfela to czemu by nie.