Rząd w iście ekspresowym tempie pracuje nad nowym podatkiem. Wprowadzany pod nazwą „kwota wpłaty” podatek uderzy w firmy energetyczne.
O kolejnych planach rządu Prawa i Sprawiedliwości pisze Money.pl ujawniając najnowsze plany. Serwis ujawnia, że tzw. „podatek Sasina” będzie zastąpiony prze kolejną opłatę. Wszystko po to, aby w oficjalnej narracji móc mówić, że władza nie wprowadza nowych podatków a jedynie opłaty.
Kolejna już danina uderzy w firmy energetyczne oraz działające w branży Odnawialnych Źródeł Energii. W projekcie określenie „podatek” oczywiście nie pada ani razu.
Projekt likwidujący i zastępujący „podatek Sasina” inną opłatą jest jednym z dwóch nowych pomysłów, które dotarły do Sejmu. Zgodnie z doniesieniami Money.pl, drugi wchodzący pod obrady parlamentu projekt dotyczyć ma zdjęcia z państwowych spółek odpowiedzialności za handel węglem i przerzucenia go na samorządy.
Zgodnie z informacjami, które publikuje serwis, już wkrótce w życie ma wejść ustawa „o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców”. Nowy podatek, nazywany formalnie „kwota wpłaty”, ma objąć firmy, które produkują energię. Projekt przewiduje, że firmy te będą zobowiązane do przekazania „kwoty wpłaty, będącej nadmiarowym przychodem” wyliczanym zgodnie z przyjętym w nowych regulacjach sposobem obliczania. Jej wysokość ma być regulowana odrębnym rozporządzeniem, które prezes Urzędu Regulacji Energetyki publikować ma do 15-go dnia każdego miesiąca. Może więc być tak, że jego wysokość będzie się zmieniać z miesiąca na miesiąc, co wprowadzi kolejny czynnik niepewności w działalności firm energetycznych.
Obowiązek zapłaty nowej daniny może uderzyć także w firmy z branży OZE, bowiem z przygotowanego projektu wynika, że zapłacą ją wytwórcy energii elektrycznej, którzy wykorzystują do jej wytwarzania energię wiatru, energię słoneczną, geotermalną, hydroenergię, biomasę, biogaz, biogaz rolniczy a także biopłyny, za wyjątkiem biometanu oraz odpady. Obowiązkiem zapłaty mają być też objęte firmy energetyczne zajmujące się obrotem energii elektrycznej.