Irak od soboty będzie miał nowy rząd po trwającym rok impasie w rozmowach pomiędzy ugrupowaniami politycznymi i towarzyszącej mu anarchii.
Przedstawiciele głównych partii irackich zapowiedzieli chęć powołania w najbliższą sobotę 22 października nowego rządu i przegłosowania dla niego w parlamencie wotum zaufania. Po roku impasu po wyborach w październiku ubiegłego roku w rozmowach koalicyjnych w kraju powstała szeroka koalicja kilku ugrupowań, która „dogadała się” w dotychczas spornych kwestiach i wyraziła chęć współpracy w ramach jednego gabinetu.
Oznacza to, że po roku anarchii w kraju w końcu powołany zostanie oficjalnie nowy rząd. Formalnie Irak posiada już nowego wybranego prezydenta wybranego spośród mniejszości kurdyjskiej oraz premiera, którym mianowany został szyita Mohamed Chia al-Soudani.
Na spotkaniu, które odbyło się we wtorek 18 października w gabinecie sunnickiego marszałka parlamentu Mohameda al-Halboussiego przedstawiciele szerokiej koalicji zawarli przy stole oficjalne porozumienie w sprawie utworzenia nowej Rady Ministrów.
Zgodnie z ustaleniami do rządu wchodzą wpływowe proirańskie szyickie partie mające łącznie 138 deputowanych w 329 – osobowym parlamencie, a także kierowana przez Mohameda Halboussiego sunnicka koalicja oraz przedstawiciele dwóch historycznych partii kurdyjskich Demokratycznej Partii Kurdystanu PDK i Patriotycznego Związku Kurdystanu UPK.
Prezydent Iraku powierzył misje stworzenia rządu szyickiemu premierowi Mohamedowi Chia al-Soudaniemu, który ma duże szanse na jej pozytywne zakończenie i sformowanie gabinetu. To z kolei położyło by kres przemocy po ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych oraz przerwało polityczny paraliż trwający w Iraku od roku.