Nowy prezes TVP, który objął stanowisko po odwołanym Jacku Kurskim ma już za sobą pierwszą decyzję personalną. Fotel dyrektora stracił dotychczasowy szef TVP3 Paweł Gajewski.

Jak podaje serwis Wirtualne Media Mateusz Matyszkowicz w pierwszych dniach po objęciu fotela prezesa podjął decyzję o zmianie na fotelu dyrektora TVP3. Decyzja obejmuje zwolnienie z dotychczasowego stanowiska dyrektorskiego, jednak nie oznacza odejścia Gajewskiego z Telewizji Polskiej. Pozostanie on jej pracownikiem choć nie wiadomo jakie obejmie stanowisko. Nie podano też jeszcze, kto obejmie po nim fotel dyrektora stacji.

Jak ustaliły Wirtualne media powołując się na swoje źródła w TVP, jest to pierwsza, ale z pewnością nie ostatnia tej wagi decyzja personalna nowego prezesa. Źródło twierdzi, że w najbliższych dniach można spodziewać się kolejnych zmian.

Paweł Gajewski prace w TVP rozpoczynał jako wicedyrektor biura spraw koordynacyjnych. Po awansie w lutym 2018 roku został wiceszefem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej TAI ds operacyjnych, a już w październiku tego samego roku został zastępcą dyrektora TAI. Jak przypomniały Wirtualne Media, Gajewski od roku 2016 odpowiedzialny był za organizację oraz przebieg debat wyborczych, był też głównym producentem filmów dokumentalnych, między innymi tego o Krzysztofie Krawczyku. Gajewski redaktorem naczelnym i dyrektorem TVP3 mianowany został w maju 2021 roku.

Były już prezes TVP Jacek Kurski został niespodziewanie odwołany przez Radę Mediów Narodowych w poniedziałek 5 września. Wniosek w tej sprawie złożony przez przewodniczącego Rady zyskał pełne poparcie wśród jej członków co poskutkowało usunięciem Kurskiego z fotela prezesa TVP. Informację o zakończeniu pracy w roli prezesa Telewizji Publicznej podał sam Jacek Kurski za pośrednictwem platformy społecznościowej Twitter dodając, że jest to efekt decyzji jego środowiska politycznego, które zawarło z nim porozumienie w tej sprawie. Były już prezes TVP na koniec podziękował widzom oraz pracownikom TVP, z którymi dane mu było współpracować przez ostatnie 7 lat.

Pozostałe teksty w tej kategorii

Warto przeczytać