Facebook, Instagram, TikTok to chyba najbardziej znane platformy społecznościowe łączące ludzi na całym świecie. Dlaczego ludzie rezygnują, przynajmniej na jakiś czas, z korzystania z owych aplikacji?
Cały świat w małym urządzeniu
Media społecznościowe to ważny element naszego życia. Zdarza się, że zamieniają się one w najważniejszy aspekt codziennego funkcjonowania. W ostatnich latach można jednak zauważyć zjawisko odchodzenia z social mediów. Dlaczego tak się dzieje? Co wpływa na takie decyzje?
Smartfon jest dziś dla ludzi niesamowitym urządzeniem pomagającym w wielu kwestiach codziennego życia. Jest on też pułapką i więzieniem, szczególnie jeśli chodzi o uzależnienie od ciągłych informacji i rozrywki, w tym social mediów. Facebook przez kilkanaście lat był najważniejszym miejscem spotkań w sieci i dyktował trendy. Wkrótce jednak zaczęły pojawiać się inne platformy, takie jak Twitter, Instagram, Snapchat czy w końcu TikTok. Ludzie zaczęli się zastanawiać, czy potrafilibyśmy odnaleźć się bez smartfonów i komputerów?
W ostatnim czasie, wiele mówi się o negatywnym wpływie social mediów na psychikę człowieka. Platformy pokazują tylko wycinek życia i to dokładnie taki, jaki sami wybierzemy poprzez nieświadome klikanie w posty i zdjęcia, które nas interesują. Określa się to mianem “baniek informacyjnych”. Media powodują, że patrzymy na świat tylko z jednej perspektywy, dzięki czemu łatwo nami manipulować. Ciągłe oglądanie sukcesów influencerów również nie pomaga naszemu samopoczuciu. Zwłaszcza u bardzo młodych osób może to prowadzić nawet do depresji.
Sprawdź, czy social media mogą być dla nas niebezpieczne?
Kto odchodzi z mediów społecznościowych?
Coraz większy przesyt informacjami zaczynają odczuwać przede wszystkim celebryci. Z Instagrama zniknęły już takie osoby, jak: Brad Pitt, Margot Robbie, Jennifer Lawrence czy Emma Stone.
Wiele osób nawet jeśli nie na stałe, to chwilowo znika z social mediów. Chociażby Tom Holland opublikował wideo, w którym poinformował fanów, że musi zrobić przerwę od social mediów. Wyjaśnił, że chce zatroszczyć się o swoje zdrowie psychiczne. Dotyczy to nie tylko gwiazd, ale również zwykłych ludzi. Największy problem z rezygnacji z platform mają i będą mieć młodzi ludzie oraz dzieci.
