Burza w sieci po wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, który niską bezdzietność w Polsce zarzuca młodym kobietom „dającym w szyję”.
Lawina komentarzy Polek odnośnie słów Kaczyńskiego
W sieci grzmi od słów, które wypowiedział Jarosław Kaczyński na temat kobiet. Podczas spotkania z wyborcami w Ełku z wypowiedzi można było wnioskować, że niska dzietność w Polsce jest związana z „dawaniem w szyję” przez młode kobiety. Podkreślał, że najmniej dzieci jest w Warszawie i jest to sprawa związana z „nastawieniem ludzi, w szczególności pań”.
Wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego dotknęła wiele kobiet, które poczuły się obrażone i zniesmaczone całą sytuacją. Odpowiedz na słowa polityka udzieliły najpopularniejsze kobiety w Polsce – polityczki, dziennikarki, celebrytki, trenerki, aktorki i wiele innych. W gronie kobiet, które postanowiły publicznie wypowiedzieć się na temat kontrowersyjnych słów znalazły się m.in. Anna Lewandowska, Ewa Chodakowska, Kinga Rusin, Beata Sadowska, Aleksandra Żebrowska, Katarzyna Kolenda-Zaleska, Kinga Duda.
Anna Lewandowska odpowiada Kaczyńskiemu
Anna Lewandowska na swoim profilu w social mediach odparła: „DOŚĆ! Jestem zła, gdy widzę, że politycy w niesprawiedliwy sposób oskarżają kobiety, zamiast dostrzegać realne problemy. Jako kobieta i matka czuję się bardzo dotknięta ostatnimi wypowiedziami. Bycie mamą było moim największym marzeniem. Zanim się spełniło niestety, podobnie jak inne kobiety, doświadczyłam także poronienia. Według statystyk co piąta para w Polsce bezskutecznie stara się o dziecko. Stres, problemy ze zdrowiem czy z hormonami powodują, że nie tylko zajście w ciąże jest problemem, ale również jej utrzymanie. Nie oceniajmy zatem kobiet, które często w ciszy, walczą wszelkimi sposobami i środkami, aby na teście ciążowym zobaczyć upragnione dwie kreski…”
Dziennikarka telewizyjna Beata Sadowska napisała: „Nie daję w szyję. I mam dwoje dzieci. Ale urodziłam je zdecydowanie po 25 roku życia, więc… ? Szanowny Panie Prezesie (tak, lepiej zachować klasę niż jej nie mieć), to ciekawe, skąd tak świetnie zna pan kobiety, nie będąc jedną z nas. Ciekawe, skąd z taką pewnością wypowiada się pan o rodzicielstwie, nie będąc rodzicem. (…) Ciekawe, skąd pan wziął statystyki, że my, kobiety, zostajemy alkoholiczkami po dwóch latach, a wy, wybrańcy jak rozumiem, po 25 latach picia”.