W poprzednich artykułach pisaliśmy o reakcji obywateli Izraela na zmiany w sądownictwie planowane przez rząd obecnego premiera Benjamina Netanjahu. Tuż po ogłoszeniu prac nad reformami społeczeństwo bardzo jasno dało wyraz swojemu niezadowoleniu. Setki tysięcy ludzi wyszły na ulice w wielu izraelskich miastach protestując przeciwko planowanym zmianom. Sytuacja była na tyle napięta, że nawet członkowie rządu wezwali Netanjahu do poszukania kompromisu. Jednym z nich był dowódca sił zbrojnych Izraela, który zauważył, że sytuacja ma negatywny wpływ na możliwości obronne kraju. Premier Izraela nieco się ugiął i zadecydował o czasowym wstrzymaniu prac. Jednakże decyzja ta, jak się okazało, nie przyniosła oczekiwanej zmiany sytuacji.

Manifestacje w 150 miejscach

Protesty w Izraelu przeciwko planowanej zmianie w sądownictwie nadal trwają. W samą tylko sobotę miało miejsce 150 manifestacji. W samym Tel Awiwie na głównym placu miejskim zebrało się ponad 100tys. osób. Manifestacje zorganizowane w innych miejscowościach również były liczne. W Hajfie do protestów dołączyło około 30tys. osób. Natomiast kolejna spora demonstracja miała miejsce w Hercliji – tam zgromadziło się 13tys. osób. Do sytuacji odniósł się były premier Izraela, lider opozycji Jair Lapid. Powiedział, że gdyby nie reakcja ludzi, to Izrael do dzisiaj przestałby być demokratyczny. Co więcej dodał także, że to co się obecnie dzieje jest walką narodu o demokrację, o które będą opowiadać przyszłym pokoleniom.

Wstrzymanie prac nie oznacza wycofania się

Pod koniec marca premier Izraela ogłosił wstrzymanie prac nad reformą w sądownictwie. W swoim przemówieniu Netanjahu podkreślał, że robi to aby uniknąć wojny domowej w kraju. Jednakże wstrzymanie prac nad wprowadzeniem nowego prawa nie oznacza wycofania się całkowicie z planowanych reform. Wiadomo, że Netanjahu jest bardzo zdeterminowany żeby wprowadzić swoją reformę. Jak na razie prace zostały wstrzymane do 30 kwietnia. Natomiast w tym czasie rząd miał wraz z opozycją skupić się na poszukaniu rozwiązania kompromisowego.

Pozostałe teksty w tej kategorii

Warto przeczytać