Władze Singapuru zapowiedziały uchylenie prawa zakazującego homoseksualnych stosunków pomiędzy dwoma mężczyznami. Premier miasta – państwa Lee Hsien Loong zapowiedział jednak, że w dalszym ciągu będzie stał w obronie małżeństwa rozumianego jako związek mężczyzny oraz kobiety.

Zmiany jakie dotarły do „Singapuru” są przejawem „postępu”, jaki idzie przez cały świat, a którego „twarzą” są tęczowe kolory lobby LGBT. Dla aktywistów deklaracja premiera kraju oznacza początek kolejnego etapu ich ekspansji ideologicznej w tym niewielkim azjatyckim kraju.

Depenalizacja homoseksualizmu w Singapurze

Premier kraju w niedzielę 21 sierpnia zapowiedział, że wkrótce jego rząd uchyli prawo zakazujące stosunków homoseksualnych, które swoją genezę ma jeszcze w czasach kolonialnych, kiedy to seks pomiędzy dwoma mężczyznami był karalny. Zmiana, którą zapowiedział singapurski polityk de facto nic od strony praktycznej nie zmieni i jest tylko zatwierdzeniem stanu faktycznego. Od dawna bowiem nikt już w Singapurze nie ściga homoseksualistów za czyny niegdyś zakazane. Maksymalny wymiar kary za akty homoseksualne zapisany w regulacjach to dwa lata więzienia, jednak w praktyce nikt już od dawna tego nie egzekwuje. Przepisy te są martwe i ich uchylenie będzie tylko potwierdzeniem i dostosowaniem legislacyjnych zapisów do obecnych realiów.

Szef singapurskiego rządu wskazał, że dziś sytuacja jest już inna niż w roku 2007, kiedy to poprzedni raz władze kraju rozpatrywały kwestię depenalizacji aktów homoseksualnych. Wówczas jednak zdecydowano się na utrzymanie zakazu w mocy. Teraz jednak, jak podkreślił premier rzeczywistość jest już inna, a homoseksualiści „są dziś znacznie bardziej akceptowani”. Stosowne jest więc dostosowanie stanu prawnego do ewoluującej społecznej mentalności.

Singapur jest państwem – miastem leżącym w Azji Południowo – Wschodniej blisko południowego końca Półwyspu Malajskiego, które założone zostało w 1819 roku przez Brytyjczyków, niepodległość zaś uzyskało w 1965 roku. Jak na ironię to ci sami, którzy wprowadzili tam za swoich rządów prawny zakaz nierządu teraz stoją na pierwszej linii jeśli chodzi o prawa homoseksualistów i społeczności LGBT.