Bohaterem wtorkowego spotkania Ligi Mistrzów FC Kopenhaga – Manchester City został Kamil Grabara. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0:0, a polski bramkarz obronił rzut karny wykonywany przez Riyada Mahreza.

Sensacyjny rezultat meczu w Kopenhadze

Wynik 0:0 w meczu pomiędzy FC Kopenhagą a Manchesterem City to prawdziwa sensacja. Przypomnijmy, że przed tygodniem górą okazał się zespół z Anglii, który na własnym stadionie pokonał przyjezdnych z Danii w stosunku 5:0. Teraz jednak mecz od samego początku nie układał się po myśli podopiecznych Pepa Guardioli.

W 25. minucie spotkania Kamil Grabara wyczuł intencję Riyada Mahreza i obronił strzał z rzutu karnego. Sytuacja drużyny z Manchesteru znacznie się skomplikowała, gdy czerwoną kartkę otrzymał Sergio Gomez, który sfaulował gracza gospodarzy, gdy ten wychodził na czystą pozycję.

Grający w osłabieniu Manchester City i tak kontrolował przebieg spotkania, lecz nie zdołał pokonać świetnie dysponowanego tego dnia Kamila Grabary. Zespół gospodarzy również stworzył sobie kilka sytuacji bramkowych, lecz też nie udało zamienić się ich na gola. Ostatecznie żaden z zespołów nie zdobył tego dnia gola.

Po trybunach niosła się pieśń na cześć Kamila Grabary

Bohaterem duńskiej drużyny został Kamil Grabara, który obronił rzut karny i świetnie spisywał się w innych sytuacjach. Kibice zespołu gospodarzy również docenili występ polskiego bramkarza i zarówno w trakcie meczu, jak i już po spotkaniu skandowali pieśń na jego cześć.