W dobie kryzysu i nakłaniania wszystkich do oszczędzania kolejne rządowe resorty hojnie przyznają swoim pracownikom szereg nagród.
Jak donosi „Fakt”, rządowe resorty nie oszczędzają na nagrodach dla swoich pracowników. Pokaźne kwoty na nagrody przeznaczyły między innymi resort klimatu, finansów oraz spraw zagranicznych. Wszystkie wypłacają swoim urzędnikom dodatki pomimo oficjalnego zakazu, który wprowadził premier jeszcze podczas tzw. pandemii covid.
Rozdawnictwo w Ministerstwie Klimatu
W dobie szalejącej inflacji resort kierowany przez Annę Moskwę dba o to, aby wartość portfeli jego urzędników nie ucierpiała wskutek szybkiej utraty wartości przez polską walutę. Minister przyznała swoim podwładnym w bieżącym roku już średnio 5,8 tysiąca zł nagród. Uzasadniła to wprowadzeniem programów „osłonowych” oraz tzw. dodatków do ciepła.
Resort opracował przepisy, zgodnie z którymi po złożeniu wniosku i spełnieniu wymogów formalnych gospodarstwom domowym wypłacane będą dopłaty do węgla, peletu, gazu, oleju opałowego a także prądu w wysokości od 500 zł do 3 tysięcy zł. O wyższe wpływy na konto mogą być spokojni tez urzędnicy pracujący w resorcie bowiem od stycznia do połowy sierpnia na premie dla 134 osób zatrudnionych w ministerstwie przeznaczono kwotę 731 tysięcy zł.
Ministerstwo tłumaczy, że „nagrody specjalne” i premie są okazjonalnie przyznawane „na uzasadniony wniosek przełożonych” w związku ze szczególnymi osiągnięciami i projektami realizowanymi zespołowo bądź indywidualnie.
Ministerstwo Finansów i rekordowe nagrody
Pod względem wypłat nagród i premii niekwestionowanym liderem i rekordzistą jest Ministerstwo Finansów. Kwota przeznaczona na te cele w resorcie wyniosła aż 23 mln zł. Premie i dodatki przyznawano za „szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej”, jednak jak zapewnia resort, nie są to nagrody za pracę nad tzw. „Polskim Ładem” ani projektem „Niskie podatki”. Ten pierwszy jak dotąd wyrządził więcej chaosu i szkód niż pożytku okazując się wielka klapą wizerunkową obecnego rządu mimo szumnych propagandowych zapowiedzi, że będzie to przełom w podatkach.
Premie w resorcie dyplomacji
Zgodnie z ustaleniami Ministerstwo Spraw Zagranicznych na premie i nagrody dla urzędników przeznaczyło w sumie kwotę 4,3 mln zł. Przyznawano je za „szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej, wybitne rezultaty uzyskane w ramach realizacji powierzonych zadań” ale także za ukończenie skomplikowanych „nienormatywnych projektów, rzetelne i terminowe wykonywanie zadań w trudnych warunkach lub pod presją czasu” a także „ponadnormatywne zaangażowanie”, „wyróżniającą się jakość pracy”, kreatywność oraz determinację na drodze do osiągania wyznaczonych celów.