Rządzący postanowili wydłużyć okres wstrzymania wzrostu cen energii do końca bieżącego roku. Pomimo tego, spółdzielnie mieszkaniowe i wspólnoty nie zostały uchronione przed nadchodzącymi podwyżkami kosztów energii. Specjaliści ze świata spółdzielczości przestrzegają, że z powodu wielu niedociągnięć w ustawie rządowej, możemy spodziewać się wzrostu opłat za czynsz.

Zgodnie z decyzją rządu, począwszy od drugiej połowy 2024 roku, maksymalne opłaty za energię elektryczną dla domostw zostaną ustalone na poziomie 500 zł za MWh. Oznacza to, że od lipca bieżącego roku nowe ceny za energię zostaną zablokowane na poziomie 0,5 zł za kWh (0,6115 zł/kWh brutto). Ten mechanizm jest elementem projektowanej ustawy o bonie energetycznym. Dokument przewiduje przyznanie specjalnego bonu gotówkowego dla najbiedniejszych oraz osób na emeryturze.

Jednakże Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych RP (ZRSM RP) wyraża obawy, że w obecnej formie, te regulacje nie zabezpieczą członków spółdzielni i mieszkańców wspólnot mieszkaniowych przed nadchodzącymi wzrostami cen energii. Co więcej, mogą one nawet doprowadzić do podwyżek czynszu.