Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał w czwartek orzeczenie, zgodnie z którym Polska nie wdrożyła wymaganych przepisów wykonawczych dyrektywy unijnej dotyczącej kodeksu łączności elektronicznej. W konsekwencji, Trybunał nałożył na nasz kraj karę w wysokości 50 tysięcy euro za każdy dzień, począwszy od dnia ogłoszenia wyroku, aż do momentu naprawienia stwierdzonego naruszenia. Komisja Europejska (KE) zwróciła się o to do TSUE w lipcu 2022 roku.
TSUE stwierdził, że Polska nie podjęła koniecznych środków, aby w pełni zaimplementować nowe przepisy prawne regulujące rynek telekomunikacyjny. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie uznał zgłaszanych przez nas argumentów oraz usprawiedliwień.
Według informacji podanych przez „Rzeczpospolitą”, żadne z prezentowanych przez Polskę argumentów – zarówno dotyczących nieprecyzyjności zapisów dyrektywy, jak i skutków pandemii COVID-19 – nie zostały uznane za wystarczające do usprawiedliwienia naszego naruszenia zobowiązań wynikających z dyrektywy.
Przywołajmy, że europejski kodeks łączności elektronicznej, który jest przedmiotem dyskusji, oczekiwał na wprowadzenie od grudnia 2020 roku. Jest to zestaw regulacji, które dotyczą sieci telekomunikacyjnych i usług telekomunikacyjnych. Wśród głównych celów tych przepisów znajduje się zapewnienie bezpieczeństwa świadczonych usług oraz ich rozwój, co obejmuje zwiększenie inwestycji w sieci 5G i sieci o dużym przepływie danych.