Wybrzeże Morza Bałtyckiego to, obok takich gór, jak Tatry, Beskidy czy Karkonosze, najpopularniejsze miejsce odpoczynku w Polsce. Rozciąga się od granicy z Niemcami na zachodzie do Kaliningradu na wschodzie. Są tam przy tym nie tylko atrakcje oczywiste, jak Półwysep Helski czy molo w Sopocie, ale też równie ciekawe, a mniej znane. A zatem: co warto robić nad polskim morzem?

1. Bałtyk z bliska – molo w Sopocie

Warto zacząć od tego, co najmniej zaskakujące. Czy miejsce, w którym można co chwilę zderzyć się z kimś innym, wolno uznać za ciekawe? Tak. Wystarczy pojawić się tam w środku tygodnia nad ranem, w miesiącu, w którym mało kto wybiera się na wczasy. Przyroda w październiku jest piękna – co można poczuć także na półkilometrowej spacerówce, przy wschodzącym słońcu, powoli wkraczając w zimne, wilgotne powietrze, zmagając się z wiatrem.

2. Wydmy nad Bałtykiem – Słowiński Park Narodowy

To coraz bardziej popularne miejsce wycieczek. Trudno się dziwić: wygląda tak kosmicznie… Wielkie wydmy, poruszający się piasek, nadmorska pustynia – to wszystko robi ogromne wrażenie. W razie potrzeby ochłonięcia też nie ma się czego obawiać. Są tam i lasy z uroczymi kładkami, i miejscowości, w których łatwo o wodę łatwiejszą w spożyciu niż morska.

3. Światło na Bałtyk – Latarnia Morska Rozewie

Z zewnątrz najlepiej zobaczyć ją po zachodzie słońca, chociaż za dnia również wygląda atrakcyjnie. W środku znajduje się między innymi muzeum z licznymi eksponatami, na przykład starym, używanym niegdyś w latarni reflektorem.

Niestety – niebezpieczne schody sprawiają, że nie wolno tam wchodzić z najmniejszymi dziećmi. Niedaleko znajduje się też latarnia nowsza, także z XIX wieku. Tę jednak obejrzeć warto przede wszystkim w dzień, bo wprawdzie powstała później, ale jest już nieczynna. Dopiero od 2022 roku mogą ją odwiedzać turyści.

4. Ruina nad Bałtykiem – kościół w Trzęsaczu

A właściwie resztki kościoła. Reszta została wsiąknięta przez morze. Świątynię wybudowano na przełomie XIV i XV wieku i wtedy jej odległość od wody z pewnością była wystarczająca. Fale bowiem zatrzymywały się dwa kilometry od budynku. Jednak 150 lat temu pozostał metr, a w 1900 roku kościół zaczął się rozpadać. Ostatnią jak dotąd część stracił już w 1994 roku.

5. Bałtyckie Foki – fokarium w Helu

A dokładniej: Fokarium Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. Brzmi poważnie i nie bez powodu: to nie tylko atrakcja, lecz także miejsce, w którym sporo o fokach można się nauczyć. Ale przede wszystkim szpital dla tych wielkich, drapieżnych, a zarazem uroczych ssaków.

6. Miasteczko nad Bałtykiem – Nowe Warpno

Czy wciąż można zaliczyć je do miejsc mniej popularnych? Trudno stwierdzić – jest znacznie częściej odwiedzane niż jeszcze niedawno. Z pewnością jednak warto je zobaczyć. Jedno z najmniejszych miast w Polsce zachwyca tuż przy Zalewie Szczecińskim na przykład budynkami o ryglowej konstrukcji, zwanej murem pruskim. Ułożone w kwadraty belki, tak jak ściany, do których je przymocowano, zostały niedawno starannie odnowione. A jeśli ktoś woli uniknąć zarówno wody, jak i budowli, zawsze może wykonać kilka kroków do Puszczy Wkrzańskiej.

7. Lasy w okolicach Bałtyku – Puszcza Wskrzańska

Czyli półtora tysiąca kilometrów kwadratowych starego, dzikiego lasu, pełnego pięknej flory i fauny. Zwłaszcza ptaków, choćby żuławi czy bielików. Owszem, jej większość znajduje się na terenie Niemiec, ale ponad jedna piąta, która mieści się w Polsce, to dość, żeby spędzić tam przynajmniej kilka dni. Szlaków turystycznych nie brakuje.

8. Wyspa na Bałtyku – Uznam

Czy nie jest tak, że będąc na wyspie, jest się jeszcze bardziej nad morzem niż podczas odpoczynku na plaży wewnątrz kontynentu? Polska jej część to ponad 70 kilometrów kwadratowych: nie tak dużo, ale na pewno wystarczająco, żeby odpocząć. Zresztą – czemu nie zajrzeć na kilka minut do zachodnich sąsiadów? Tam nie bez powodu nazywa się Uznam Wyspą Słońca: to jedno z najbardziej słonecznych miejsc nad Bałtykiem.

9. Miasto nad Bałtykiem – Gdańsk

Czegoż nie warto zobaczyć w Gdańsku! Już sama historia – wolne miasto – zobowiązuje. Ci, którzy szukają poważnej refleksji, powinni zwiedzić Muzeum II Wojny Światowej. Na tych, którzy – przeciwnie – stawiają wyłącznie na rozrywkę, czeka duży diabelski młyn. Trakt Królewski powinien spodobać się jednym i drugim. A jest jeszcze przecież słynny gdański Żuraw, Bazylika Mariacka czy Złota Kamienica.

10. Mała wieś nad Bałtykiem – Pustkowo

Na koniec odrobina spokoju. Pustkowo, wbrew nazwie, to nie do końca miejsce dla samotników, ale też nie ma tam tłumów, a więc łatwiej nieco niż w znanych miasteczkach odpocząć w ciszy. Na wsi, obok około stu mieszkańców i kąpieliska, są też trzy pomniki przyrody, parki, szlak turystyczny, a dla tych, którzy mimo wszystko oczekują przypadkowego towarzystwa – sporo gastronomii.