Dożynki to jedne z najpopularniejszych imprez w małych miejscowościach. Pierwotnie dożynki były świętem ludowym, mocno osadzonym w dawnych wierzeniach słowiańskich. Obecnie jest to jedynie luźne nawiązanie do tradycji. To jednak nie same dożynki i nie samo nawiązanie do starosłowiańskich tradycji zgorszyło Polaków. Dożynki w Nidzicy zasłynęły na całą Polskę za sprawą specyficznych konkursów.
Wysokie poczucie humoru czy brak poczucia żenady?
Każde dożynki rozpoczynają się uroczystą, dziękczynną mszą świętą, po której przychodzi czas na zabawę. Nie ma w tym nic złego ani dziwnego, jednak nagrania z dożynek w Nidzicy mimo wszystko wywołały powszechne zażenowanie. W jednym z konkursów zadanie było następujące: panie musiały trzymać między nogami patelnię, natomiast panowie uderzali w tę patelnię chochlą, przymocowaną do paska u spodni. Nie potrzeba wielkiej wyobraźni, by zwizualizować sobie, jakich ruchów wymagało to zadanie i jak konkurencja wyglądała z boku. Może się wydawać dziwne, że w czasach, gdy krótkie bluzki u nastolatek uważa się za jawną prowokację chłopców, ruchy naśladujące kopulację na festynie pełnym dzieci uważa się za coś… zabawnego. Czy to świadczy o wysokim poczuciu humoru, czy może braku poczucia żenady?
Podejście Polaków do nieśmiesznych żartów w końcu się zmienia?
Ostatnie opinie dotyczące występów kabaretowych, czy właśnie imprez dożynkowych, jednoznacznie wskazują na to, że podejście Polaków do nieśmiesznych żartów się zmienia. I złośliwi powiedzą, że brakuje nam dystansu, jednak nie sposób zaprzeczyć, że z pewnych rzeczy nie powinno się żartować. A przynajmniej nie publicznie, czy też przy dzieciach. Nietrudno również oprzeć się wrażeniu, że poziom humorystycznych występów w telewizji drastycznie spada, ale to już temat na inny artykuł. Wracając do słynnych dożynek w Nidzicy. Nagrania upamiętniające kontrowersyjny konkurs szybko stały się hitem internetu, ale w mało pozytywnym sensie. Wiele osób w komentarzach pod nagraniem zwracało uwagę na podwójne standardy, obecność dzieci i płytkość konkursu.