Pochodzący z Polski 14-latek został śmiertelnie ugodzony nożem w angielskim Gateshead w północno – wschodniej części kraju. Tamtejsza policja o zabójstwie poinformowała wieczorem we środę 5 października.
Zgodnie z ustaleniami śledczych głównym podejrzanym o dokonanie zabójstwa jest jego rówieśnik, inny 14-latek, któremu pomagać miała o rok młodsza koleżanka. Jak podała policja, do zdarzenia doszło dwa dni wcześniej, w poniedziałek 3 października w znajdującym się na przedmieściach Gateshead parku Whitehills. Funkcjonariusze znaleźli w tym miejscu 14-latka około godziny 20 wieczorem. Chłopak miał obrażenia wskazujące na dźgnięcie ostrym przedmiotem. Na miejsce wezwano pogotowie, które niezwłocznie przetransportowało nastolatka do szpitala, gdzie podjęto próbę uratowania jego życia. Niestety 14-latek zmarł tej samej nocy, z poniedziałku na wtorek.
We środę 5 października tamtejsza policja poinformowała o zatrzymaniu w związku z zabójstwem innego 14-latka oraz pomagającej mu 13-letniej dziewczyny. Dwójka nieletnich sprawców trafiła do aresztu.
Lokalne media w oparciu o źródła policyjne donoszą, że rodzina zabitego nastolatka jest kompletnie zdruzgotana. Wszyscy przyjechali do Anglii kilka lat. Zamordowany chłopak grał w tamtejszym lokalnym klubie piłkarskim Gateshead Cleveland Hall Community Football Club. Klub niemal natychmiast uruchomił zbiórkę pieniędzy dla rodziny ofiary i w krótkim czasie uzbierał kwotę 13 tysięcy funtów.