Jacek Sasin, niegdyś pełniący funkcję ministra aktywów państwowych, wyraził swoje zaniepokojenie i dezaprobatę wobec planów Orlenu. W swoim wpisie na platformie X określił sytuację jako katastrofę, zarzucając przeciwnikom politycznym brak kompetencji w zarządzaniu strategicznymi dla państwa przedsiębiorstwami.

Orlen poinformował niedawno o swoich wynikach finansowych za pierwszy kwartał 2024 roku. Zysk netto wyniósł 2 miliardy 785 milionów złotych, co stanowi spadek o prawie 6,7 miliardów złotych w porównaniu do tego samego okresu w roku poprzednim. Te statystyki są pierwszymi, które firma podała do wiadomości publicznej po rezygnacji Daniela Obajtka z funkcji prezesa.

Nowo wybrany prezes Orlenu, Ireneusz Fąfara, podkreślił jednak, że firma przeznaczyła na inwestycje ogromną kwotę – 6,4 miliarda złotych. Fąfara zapewnił również o intensyfikacji działań Orlenu w kierunku transformacji energetycznej, którą określił jako jedną z największych szans biznesowych w historii. Nowy prezes podkreślił zaangażowanie firmy w najbardziej perspektywiczne projekty i technologie oraz zwiększenie nacisku na efektywność.

Podczas czwartkowej konferencji prasowej omawiającej wyniki finansowe, Fąfara skrytykował podejście do zarządzania spółką za czasów poprzedniego prezesa, Daniela Obajtka. Wyraził swoje zastrzeżenia dotyczące wielu pobocznych działalności prowadzonych przez koncern, kwestionując sens biznesowy niektórych z nich. Podkreślił również, że firma powinna skupić się na kluczowych obszarach działalności.