Wraz z ocieplającym się klimatem temperatury, jakie występują w Polsce w trakcie trwania lata osiągać zaczynają horrendalne wartości. Dla wielu osób, zwłaszcza tych, które nie preferują pogody, podczas której termometr wskazuje wysokie wartości, jest to sytuacja bardzo uciążliwa i utrudniająca funkcjonowanie.

O ile nie mamy wpływu na temperaturę panującą na zewnątrz, jesteśmy w stanie kontrolować tę panującą w naszym mieszkaniu. Jak więc ochłodzić mieszkanie latem? Dowiedz się tego już teraz, czytając ten artykuł!

Najbardziej kosztowne ochłodzenie mieszkania – klimatyzacja

Gdy myślimy o ochłodzeniu naszego mieszkania latem, jednym z pierwszych sposobów, jaki przychodzi nam na myśl jest oczywiście zainstalowanie klimatyzacji. Jest to proces ingerujący znacznie w wygląd i stan naszego domowego zacisza, gdy jednak przetrwamy uciążliwości związane z instalowaniem klimatyzacji oraz przebolejemy związane z tym koszta cieszyć będziemy się mogli możliwością precyzyjnego regulowania temperatury w pomieszczeniach tak, by odpowiadała ona naszym osobistym preferencjom.

Sposoby na upał w mieszkaniu – jeśli nie klimatyzacja to co?

Osoby, które nie mają odpowiednich warunków mieszkaniowych lub finansowych do zainstalowania w ich zaciszu klimatyzatora, muszą sobie radzić dzięki innym metodom.

Inne sposoby na ochłodzenie mieszkania niż klima

  1. ograniczyć dostawanie się ciepła do naszego mieszkania,
  2. zastosować domowe, czasem, można by rzecz, spartańsko brzmiące metody pozwalające na obniżenie temperatury.

Jak ograniczyć dostawanie się ciepła do naszego mieszkania?

Najłatwiejszym i najoczywistszym sposobem jest regularne wietrzenie naszego domowego zacisza. To, o jakich godzinach to robimy, warto dostosować do ekspozycji naszego mieszkania ( pokoje o ekspozycji wschodniej wietrzymy po południu i w nocy, zaś o zachodniej – rano i po zapadnięciu zmierzchu ).

Jeśli będziemy postępować na odwrót sprawimy jedynie, że ciepło dostawać się będzie do naszego mieszkania, powodując powstanie jeszcze większego zaduchu. Gdy zapadnie zmrok, warto jest także wytworzyć przeciąg, dzięki któremu cyrkulacja powietrza poprawi się, a jego wymiana z tym będącym na zewnątrz zajdzie w znacznie szybszym tempie. Gdy już będziemy pamiętać o chłodzeniu mieszkania poprzez wietrzenie go w odpowiedni sposób o odpowiednich porach i okaże się, że jest to zbyt mało, by uniknąć zaduchu lub gdy praca i obowiązki nie pozwalają nam na stosowanie tej metody, warto jest zainwestować w rolety oraz zasłony z grubego, ciemnego materiału który nie będzie przepuszczał ani promienia światła.

Dzięki tym dwóm rozwiązaniom słońce będzie miało utrudnione zadanie wdarcia się do naszego małego raju i tym samym z pewnością nie pozwoli na nagrzanie się poszczególnych pomieszczeń. Warto również ograniczyć wytwarzanie ciepła w naszym gospodarstwie domowym np. poprzez gotowanie posiłków na kuchenkach gazowych ( np. gotując o odpowiednich porach lub inwestując w kuchenkę indukcyjną ).

Co, gdy pozwoliliśmy już na to, by ciepło wdarło się do domowego zacisza?

Domowych sposobów jest niewiele, są one jednak skuteczne. Najłatwiejszym i najbardziej wygodnym z nich jest oczywiście zakupienie działającego na prąd wiatraka, który sztucznie przyspieszy cyrkulację powietrza w danym pomieszczeniu i ochłodzi je wytwarzanymi przez niego podmuchami sztucznego wiatru.

Rozwiązanie to ma, niestety, wadę – po pierwsze wiąże się z kosztami ( wiatrak zużywa energię elektryczną, ta zaś w ostatnich czasach staje się coraz droższa ). Jeśli chcemy zaoszczędzić lub gdy zainstalowany wiatrak przegrywa batalię toczoną z upałami, możemy powiesić na oknach zwilżony materiał, co pozwoli nam także nawilżyć typowe dla upałów, suche powietrze dodatkowo zwiększające wrażenie gorąca.