W czasach galopującej inflacji każda złotówka, którą odłożymy na koncie bankowym traci wartość w niezwykle szybkim tempie. Część osób przestało w ogóle widzieć jakikolwiek sens w oszczędzaniu pieniędzy i wszelkie posiadane środki wydają na bieżąco. Uzasadniają to tym, że tak długo jak inflacja jest wyższa niż stopy procentowe nie ma sensu oszczędzać. Jednakże dla wielu osób podejście takie nie jest rozsądne. Należy pamiętać, że posiadanie nawet niedużych oszczędności może zapewnić nam spory komfort psychiczny. W takiej sytuacji strata pracy lub nieprzewidziany, duży wydatek nie jest problemem nie do przeskoczenia. Jeśli zaś chcemy zachować wartość nabywczą naszych oszczędności możemy spróbować zainwestować nasze nadwyżki finansowe. Oczywiście inwestowanie wiąże się z pewnym ryzykiem, ale może także przynieść spore zyski. Najlepiej będzie zacząć od niedużych kwot.

Inwestowanie 1000 zł

W dzisiejszych czasach kwotę 1000 zł należy niestety uznawać za małą. Jeszcze kilka lat temu za taką kwotę można było sobie pozwolić na sporo, jednakże dzisiaj takie pieniądze pozwolą co najwyżej kupić 2-3 pary solidnych butów. Czy oznacza to, że mając takie pieniądze nie warto nawet zastanawiać się na ich zainwestowaniem? Oczywiście nie. Wprawdzie jest to niewielka kwota, ale jak mówi przysłowie, lepszy rydz niż nic. Niestety dysponując takimi środkami ciężko nauczy się inwestować na giełdzie. Po pierwsze, potencjalne zyski i straty będą zbyt małe by odczuć na własnej skórze emocje związane z aktywnym inwestowaniem. Co za tym idzie ciężko będzie się nauczyć nad tymi emocjami panować. Po drugie, prowizje brokerów od samego początku będą sabotować nasze działania. Jeśli zależy nam na inwestowaniu aktywnym i nauce panowania nad emocjami, to przy kwocie 1000 zł pozostaje nam tylko rynek krypto lub walutowy.

Inwestowanie 5000 zł

Wydaje się być to najmniejszą kwotą, która pozwoli zbudować w miarę zdywersyfikowany portfel. Według wielu specjalistów, którzy odnieśli sukces w inwestowaniu, dywersyfikacja to podstawa zyskownego inwestowania. Część środków warto przeznaczyć na akcje lub ETF-y. Warto również pamiętać o bezpiecznej stronie portfela inwestycyjnego. Tu z pomocą przyjdą np. obligacje. Jeśli natomiast jest w nas nutka ryzykanctwa możemy pokusić się o ryzykowną inwestycję w perspektywiczną spółkę z rynku NewConnect.