Po krótkim zawieszeniu broni na granicy Kirgistanu i Tadżykistanu na nowo wybuchły walki zbrojne. Fakt ten przekazała w piątkowy wieczór kirgiska straż graniczna dodając, że na nowo wybuchły walki między obiema stronami granicznego sporu. Wcześniej komunikat w tej sprawie wydała strona tadżycka.

Władze Kirgistanu poinformowały, o czym napisała agencja Reutera, o fakcie obserwacji dodatkowych sił Tadżykistanu oraz jego sprzętu wojskowego na granicy.

Jest to kolejna trwającego już od lat konfliktu obu poradzieckich republik, które wzajemnie się oskarżają o wszczynanie walk w spornym regionie wbrew zawartemu porozumieniu o zawieszeniu broni. Uzgodnili go prezydenci Kirgistanu Sadyr Dżaparow i Tadżykistanu Emomali Rachmon w trakcie szczytu Szanghajskiej Organizacji Współpracy, który niedawno odbył się w Uzbekistanie. Porozumienie teoretycznie miało wejść w życie w piątek o godzinie 16 czasu lokalnego, czyli w południe czasu polskiego.

Nasilenie walk nastąpiło w drugiej połowie tygodnia, w ciągu zaledwie dwóch dni w starciach zginęło kilka osób. Jest to kontynuacja walk, które toczą się wzdłuż nie do końca dotąd wytyczonej granicy między oboma państwami. Wybuchają one w tym regionie regularnie, jednak zazwyczaj są szybko łagodzone. Jednak, gdy w ubiegłym roku w starciach zginęło ponad 50 żołnierzy konflikt był o krok przerodzenia się w regularną wojnę.

Oba kraje, byłe radzieckie republiki posiadają długą na ponad 970 km wspólną granicę, z czego niemal połowa pozostaje sporna, a proces jej delimitacji postępuje w ostatnich latach bardzo powoli. Zarówno Tadżykistan jak i Kirgistan pozostają w bliskich relacjach z Rosją i na terenie oby znajdują się obecnie rosyjskie bazy wojskowe.

Stojący na czele 8-milionowego Tadżykistanu od 1994 roku Emomali Rachmon oskarżany jest o wielokrotne łamanie praw człowieka oraz dokonywanie szeregu fałszerstw wyborczych. Z kolei 6-milionowy Kirgistan jest uważany przez Zachód za jeden z najbardziej demokratycznych krajów Azji Centralnej powstałych po rozpadzie Związku Radzieckiego. Na jego czele stoi wybrany w 2021 roku Sadyr Dżaparow.