Z niepokojem przyjęta może być informacja, która dotarła do miłośników czekolady. Analitycy przewidują, że tegoroczna Wielkanoc może przynieść znaczący skok cen ich ulubionych słodyczy. To efekt ciągle rosnących kosztów kakao, które na globalnych rynkach biją wszelkie rekordy. Za te niekorzystne zmiany odpowiadają trudności w produkcji surowca, które to są konsekwencją zmian klimatycznych.
Według najnowszego raportu Wells Fargo, ceny kakao na rynkach całego świata uległy ponad dwukrotnemu wzrostowi w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. To oznacza, że został pobity poprzedni rekord z 1977 roku. W samym tylko okresie dwóch miesięcy cena tego surowca podskoczyła o imponujące 75 procent – ze 4094 dolarów w styczniu do aż 7170 dolarów w marcu.
Międzynarodowa Organizacja Kakao (ICCO) prognozuje, że wysoki poziom cen najprawdopodobniej utrzyma się do 2025 roku. Zgodnie z jej prognozami, w sezonie 2023/2024 wystąpi globalny brak kakao, a deficyt ten osiągnie 374 tys. ton. To oznacza, że będzie on większy o 405 procent w porównaniu do roku poprzedniego.