Tragiczne wydarzenia, które rozgrywały się na świecie, takie jak pandemia oraz wojna, wymiotły z rynku Pomorską Fabrykę Mebli w Nowem, położonym w województwie kujawsko-pomorskim. To niezwykle dotknęło całe miasteczko liczące 5,5 tysiąca mieszkańców, ponieważ fabryka zatrudniała około tysiąca pracowników.

Pan Marek, były pracownik fabryki, który poświęcił tej firmie prawie cztery dekady swojego życia, w rozmowie z Onetem wyraził smutek widząc, jak zakład stopniowo popadał w ruinę. Zauważył, że liczba pracowników drastycznie się zmniejszyła do zaledwie 200 osób pod koniec działalności. Wypłata pensji stała się problemem i to najbardziej uderzyło młode pokolenie, które musiało opuścić miasto w poszukiwaniu pracy.

Pomorska Fabryka Mebli w Nowem należała do grupy Klose, do której przynależały także Fabryka Mebli w Gościninie i Fabryka Mebli w Czersku. W ostatniej części 2022 roku, firma podjęła próbę restrukturyzacji. Próba ta jednak nie powiodła się i produkcja w każdej z fabryk została zawieszona w połowie 2023 roku.

W chwili obecnej, byli pracownicy upadłej fabryki czekają na wypłatę zaległych wynagrodzeń. Planowane jest wykorzystanie Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych do pokrycia kosztów odpraw.