Podkarpaccy funkcjonariusze Straży Granicznej w ostatnim czasie wykrywają zwiększoną ilość fałszywych dokumentów u Ukraińców przekraczających granicę. Coraz częściej zdarzają się między innymi fałszywe odbitki stempli w paszportach obywateli Ukrainy, którzy chcieli przekroczyć polsko – ukraińską granicę.

O problemie poinformował w poniedziałek 12 września rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału SG w Przemyślu ppor. Piotr Zakielarz dodając, że pod koniec ubiegłego tygodnia funkcjonariusze Straży Granicznej odkryli w paszporcie jednego z obywateli Ukrainy dwie fałszywe odbitki stempli, które miały rzekomo być wbite w Hiszpanii. Pieczątki te miały potwierdzać podróż posiadacza paszportu do Barcelony.

Fałszywe pieczątki i dokumenty

Wykryty kilka dni wcześniej przypadek był jeszcze „ciekawszy”, bowiem w paszporcie obywatelki Ukrainy znaleziono aż 10 podrobionych odbitek pieczątek. Te z kolei mieli rzekomo wbić pogranicznicy Polski, Łotwy, Słowacji oraz Litwy. W obu przypadkach, jak zaznacza Zakielarz, obcokrajowcy usłyszeli już zarzuty używania sfałszowanych dokumentów.

W minioną niedzielę z kolei jedna z Ukrainek została namierzona, gdy okazało się, że posługuje się fałszywym prawem jazdy. Kobietę ukarano grzywną i zwolniono, jednak dalszą podróż odbywała już jako pasażer a nie kierowca.

Skala oszustw

Ppor. Zakielarz poinformował, że tylko w tym roku na przejściach granicznych w województwie podkarpackim już łącznie 120 razy ujawniono posługiwanie się fałszywymi prawami jazdy, a wszystkich wykrytych sfałszowanych dokumentów różnego rodzaju funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej wykryli już powyżej 560.

Narzędzia do walki z nadużyciami

Jak przyznał rzecznik, w trakcie kontroli granicznej kluczowe są wiedza i doświadczenie funkcjonariuszy. Dodał też, że z pomocą przychodzi im także specjalistyczny sprzęt pozwalający na analizę dokumentów pod kątem sprawdzania ich autentyczności. Część pracujących pograniczników to, jak zauważył, są specjaliści w tym zakresie, którzy odbyli dodatkowe szkolenia. Nie bez znaczenia jest też międzynarodowa współpraca służb granicznych, co pozwala na szybką weryfikację dokumentu pod kątem tego, czy jest autentyczny i faktycznie został wydany.

Pośród fałszowanych dokumentów na podkarpackich przejściach granicznych najwięcej jest ujawnianych praw jazdy, dowodów rejestracyjnych oraz zezwoleń na międzynarodowy przewóz rzeczy. Druga najliczniejsza kategoria to fałszowane odbitki stempli kontroli granicznej. Cudzoziemcy zdobywają i regularnie korzystają ze sfałszowanych odbitek w celu ukrycia przed pogranicznikami faktu przeterminowania pobytu.