Zgodnie z informacjami podawanymi przez rzeczniczkę Prokuratury Federalnej, niemiecka policja udaremniła planowany zamach stanu. W środę 7 grudnia zatrzymano aż 25 osób podejrzanych o przynależność do grupy ekstremistycznej Reichsbuerger (Obywatele Rzeszy). Z tego co udało ustalić się funkcjonariuszom, grupa ta planowała na przykład przeprowadzenie zamachu stanu. W całej zorganizowanej akcji brało udział ponad 3 tysiące funkcjonariuszy z policji i służb specjalnych.
Zatrzymania w Niemczech
7 grudnia niemiecka policja wraz ze służbami bezpieczeństwa przeprowadziła szeroko zakrojoną akcję. Ich celem byli członkowie grupy ekstremistycznej Obywatele Rzeszy. Na podstawie wcześniejszych ustaleń podejrzewano, że terroryści planują przeprowadzenie zamachu stanu. Cała akcja odbyła się w godzinach porannych. Wzięło w niej udział ponad 3 tysiące funkcjonariuszy. Do zatrzymań doszło w Berlinie, Barwarii, Badenii-Wirtembergii, Saksonii, Dolnej Saksonii, Hesji i Turyngii. Kilka osób udało się zatrzymać również w Austrii i we Włoszech. W sumie zatrzymano 25 osób, a kolejne 27 osób jest podejrzanych. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez służby wśród zatrzymanych znajdują się osoby zajmujące wysokie stanowiska. Wśród nich jest między innymi Birgit M.-W., była posłanka z partii AfG. Oprócz niej zatrzymano również czynnego żołnierza i kilku mężczyzn będących w rezerwie. Co więcej zatrzymana została też obywatelka Rosji. Śledczy przejęli dokumenty, które dotyczą planów szturmu na Bundestag w Berlinie. Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudziły szkolenia, które prowadzili Obywatele Rzeszy, na przykład ze strzelania i obsługi broni. Wiadomo również, że prowadzili intensywny nabór do swojej organizacji.
Obywatele Rzeszy
Obywatele Rzeszy to nieformalny ruch w Niemczech, który przede wszystkim sprzeciwia się istnieniu państwa niemieckiego w obecnej formie. Członkowie tej organizacji negują również panujące w kraju przepisy prawa. Często uchylają się od płacenia podatków. Wszystkie osoby popierające działalność grupy walczą o przywrócenie porządku sprzed wojny. Zgodnie z oficjalnymi informacjami do organizacji przynależy minimum 21 tysięcy osób. Organizacja została zdelegalizowana w 2020 roku przez niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, a także oficjalnie potępiona przez Rząd.
