Dyrektorzy szkół mierzą się z poważnym problemem braków kadry nauczycielskiej. Rozpoczęcie roku coraz bliżej, a strony z ofertami pracy kuratorów zaskakują dużą ilością ogłoszeń. Największe braki w kadrze dotyczą przede wszystkim nauczycieli, uczących przedmiotów zawodowych, ścisłych i języków obcych. 

Sprawdzając strony kuratorów oświaty, nie brakuje ogłoszeń typu “Poszukiwany nauczyciel języka obcego” lub “ zatrudnimy nauczyciela informatyki” itp. Łącznie szacuję się, że brakuję ponad 20 tys. nauczycieli. W porównaniu z ubiegłym rokiem, gdzie ofert w kraju było około 9,5 tys., braki kadrowe w tym roku są o wiele większe. Najwięcej specjalistów brakuje z przedmiotów ścisłych, takich jak matematyka, fizyka, czy chemia. Deficyt zauważyć można także wśród nauczycieli zawodowych i uczących języków obcych.  

Nauczyciel nie jest już pożądanym zawodem 

Bardzo duża część nauczających w szkołach nauczycieli, zrezygnowała z zawodu. Wybrali drogę przekwalifikowania się lub odeszli na emeryturę. Zauważyć można również, że istotnie zmniejszyło się zainteresowanie wybrania tej drogi zawodowej wśród młodych ludzi.  Skutkiem nie są tylko poważne braki w kadrach, ale i konieczność pracy nauczycieli w godzinach ponadwymiarowych. Okres wakacyjny jest wzmożonym czasem poszukiwania wykwalifikowanych specjalistów nauczania szkolnego, a nawet już przedszkolnego. Na chwilę obecną, najwięcej nauczycieli brakuję w woj. mazowieckim, małopolskim, czy dolnośląskim. Nieco mniej, jednak wciąż sporo – w województwie wielkopolskim. Największe wyzwanie czeka przy tym dyrektorów małych miejscowości. 

Akcja protestacyjna nauczycieli 

Problem, który pozostaje w szkołach to wciąż wynagrodzenia pracowników. Najbardziej poszukiwani specjaliści np. przedmiotów zawodowych, coraz częściej nie zgadzają się na tak niskie wynagrodzenie. Przypominamy, że od 1 września obowiązywać będą nowe, minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli. Zgodnie z treścią rozporządzenia, wzrosnąć mają do kwoty od 3329 zł do 4224 zł.

W dniu 1 września nauczyciele zaplanowali również akcję protestacyjną. Będzie przyjmować ona różne formy – w zależności od typu placówki i jej lokalizacji. Posiadać ma charakter przede wszystkim informacyjno-propagandowy. Podkreślamy, że akcja protestacyjna nie jest strajkiem, jednak i on nie jest w przyszłości całkowicie wykluczony.