Rząd planuje kolejne zaostrzanie kar dla kierowców. Po niedawnej podwyżce kwot mandatów teraz MSWiA planuje zwiększenie punktów karnych.

Dopiero co rząd zatwierdził radykalną podwyżkę mandatów dla kierowców a już wyszły na jaw kolejne zamiary Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji odnośnie podniesienia liczby punktów karnych przyznawanych za rozmaite naruszenia drogowe jak choćby przekraczanie prędkości.

Resort opublikował właśnie znowelizowany projekt rozporządzenia odnośnie ewidencji kierujących naruszeń przepisów. W rządowym Centrum Legislacyjnym pojawił się właśnie projekt rozporządzenia dotyczące kar za wszelakie naruszenia przepisów. Jego celem jest „określenie sposobu punktowania i liczby punktów odpowiadających naruszeniu przepisów ruchu drogowego” oraz warunków i sposobu ewidencjonowania kierowców dopuszczających się naruszeń a także trybu postępowania z wnioskami. Resort chce, aby kierowcy za poszczególne naruszenia byli karani większą ilość punktów karnych.

Ile punktów i za co?

Zgodnie z nowymi pomysłami ministerstwa punkty karne mają być naliczane w przypadku złapania kierowcy nawet na niewielkim przekroczeniu prędkości poniżej 10 km/h. W przypadku przekroczenia między 31 a 40 km/h kierowca otrzyma 9 punktów. Za omijanie zapór kolejowych albo jazdę autostradą pod prąd kierujący „wzbogaci się” o 15 punktów. Tyle samo przewidziano za nieudzielenie pomocy ofierze wypadku, niedostosowanie się do sygnałów świetlnych a także poleceń i sygnałów podawanych przez osoby kierujący ruchem drogowym.

Kierowca, który nie ustąpi pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na przejście także otrzyma taką samą ilość punktów karnych.
Z kolei do ewidencji maja trafiać, w myśl nowych regulacji, wszyscy kierujący pojazdami silnikowymi oraz motorowerami bez względu na rodzaj posiadanych przez nich uprawnień do ich kierowania, którzy w jakikolwiek naruszyli obowiązujące przepisy ruchu drogowego. Ewidencja objąć też ma osoby, które posiadają dokumenty prawa jazdy wydane poza granicami Polski i nie posiadają na terenie kraju miejsca stałego zamieszkania.

W uzasadnieniu czytamy, że rozwiązanie takie ma pozwolić na gromadzenie wszelkich informacji na temat naruszeń przepisów ruchu drogowego popełnionych przez każdego kierującego niezależnie od tego jakie posiadają obywatelstwo, miejsce zamieszkania i w jakim kraju wydane zostało ich prawo jazdy bądź inny rodzaj pozwolenie.