Planowane są rewizje w „Podatku Belki”, który jest powszechnie rozumiany jako podatek od zysków kapitałowych. Wiceminister finansów Jarosław Neneman poinformował, że w tym miesiącu Ministerstwo Finansów przedstawi podstawowe koncepcje reformy. Przed wyborami zapowiedziano, że podatek od zysków kapitałowych do kwoty 100 tys. zł i powyżej jednego roku zostanie zniesiony.

Jarosław Neneman stwierdził na posiedzeniu sejmowej podkomisji stałej ds. przedsiębiorczości, że trwają prace nad modyfikacją „podatku Belki”. Podkreślił jednak, że nie chodzi o jego zniesienie, ale o zmiany. Wiceminister zaznaczył, że minister finansów ogłosi wstępne założenia jeszcze w tym miesiącu.

Reforma podatku od zysków kapitałowych była częścią tak zwanych „100 Konkretów”, programu wyborczego Koalicji Obywatelskiej. KO sugerowała, że zaproponuje zniesienie „podatku Belki” na oszczędności i inwestycje, także na Giełdzie Papierów Wartościowych, do 100 tys. zł przy warunku, że przekracza to jeden rok.

Podczas rozmowy z TVN24, minister finansów potwierdził, że „z pewnością w lutym przedstawimy całe rozwiązanie dotyczące obniżenia podatku Belki”. Minister podkreślił, że nie chodzi o całkowite usunięcie podatku od zysków kapitałowych, ale o wysokość podatku proporcjonalną do osiągniętych zysków. Na pytanie o progowe wartości, które będą decydować o wysokości podatku, odpowiedział, że zostaną one przedstawione po konsultacjach z odpowiednimi grupami.

„Podatek Belki”, który wynosi 19%, pobierany jest z zysków z inwestycji na giełdzie, ale także z innych źródeł, takich jak lokaty, obligacje czy konta oszczędnościowe. Jego wprowadzenie w 2002 roku było inicjatywą ówczesnego ministra finansów Marka Belki, od którego nazwiska pochodzi jego potoczne określenie.