Finlandia ogłosiła, że odrzuca wniosek Turcji o ponowne rozpatrzenie sześciu już wcześniej odrzuconych spraw o ekstradycję podejrzanych o terroryzm. Ponieważ Finlandia ubiega się o akcesję do NATO może to generować problem wewnątrz Sojuszu. Komunikat w tej sprawie Finlandia wydała we czwartek 8 września. Oznacza to, że wnioski będące przedmiotem żądań Ankary w zamian za ratyfikację i akceptację dla wejścia Finlandii i Szwecji do NATO.
Tureckie wnioski dotyczą ekstradycji osób podejrzanych przez Ankarę o działalność terrorystyczną. Helsinki potwierdziły, że poprzednia decyzja w tej sprawie była ostateczna i nie ulegnie zmianie. Jak wskazała Sonja Varpasuo, urzędnik fińskiego resortu sprawiedliwości, od decyzji podjętej w oparciu o ustawę o ekstradycji nie można się odwołać. Dodała jednak, że możliwa jest jej rewizja w przypadku gdyby treść wniosku tureckiego uległa zmianie.
Turcja jako jedyny członek NATO wyrażało od samego początku sprzeciw wobec dołączenia do NATO obu krajów skandynawskich, Szwecji i Finlandii co uzasadniała udzielaniem przez nie schronienia aktywistom Kurdyjskiej Partii Pracujących PKK oraz kurdyjskiej grupie YPG z Syrii. Ankara wskazywała także na grupę osób zaangażowanych w nieudany zamach stanu, do którego w Turcji doszło w 2016 roku.
Podczas czerwcowego szczytu NATO w Madrycie podpisane zostało trójstronne memorandum, w ramach którego Turcja wyrażała wstępnie zgodę na to, żeby Finlandia i Szwecja weszły do struktur Paktu Północnoatlantyckiego w zamian za zobowiązanie obu tych krajów do współpracy w walce z terroryzmem.
W tamtym czasie Turcja precyzowała, że chodzi o ekstradycję 12 podejrzanych z Finlandii oraz 21 ze Szwecji. Ankara, jak podają źródła otrzymała już zapewnienie ze strony Sztokholmu o ekstradycji 73 terrorystów. Turcja, Szwecja oraz Finlandia prowadziły już ponowne rozmowy w tureckiej stolicy w celu ustalenia szczegółów, a kolejne spotkanie zaplanowane jest na jesień. Sprzeciw ze strony Helsinek może jednak stanowić zagrożenie dla powodzenia negocjacji.