Po meczu PSG – Juventus francuska policja zatrzymała czterech kibiców z Turynu pod zarzutem „prowokowania nienawiści rasowej”. Kibice zostali aresztowani we wtorek 6 września w godzinach wieczornych w Paryżu krótko po meczu na stadionie Parc des Princes. O zatrzymaniu sprawiających problemy fanów piłki nożnej poinformowała lokalna policja.

Wtorkowy mecz Juventusu z Paris Saint Germain zakończył się wynikiem 2:1. Służby mundurowe po spotkaniu skupili swoją uwagę jednak na kibicach tego pierwszego klubu, którzy w trakcie gry wykonywali „salut rzymski” i wydawali na trybunach „małpie okrzyki” w stronę piłkarzy Paris Saint Germain.

Służbom udało się dzięki kamerom monitoringu zainstalowanego na stadionie zidentyfikować kilka osób odpowiedzialnych za te „wybryki”. Jak podała policja, zatrzymani przebywali w sektorze dla kibiców Juventusu.

W sieci społecznościowej pojawiły się filmiki, na których widać kibiców włoskiego klubu salutujących i drwiących z ciemnoskórych piłkarzy z drużyny gospodarzy. Jak poinformowała prefektura paryska w całej sprawie wszczęte już zostało śledztwo.

Ze swojej strony o rozpoczęciu postępowania dyscyplinarnego poinformowała także UEFA zapowiadając powołanie inspektora, którego zadaniem będzie zbadanie „dyskryminacyjnych zachowań kibiców Juventusu” podczas spotkania ich klubu z Paris Saint Germain.

We Francji zarzut „rasizmu” zwłaszcza w odniesieniu do piłki nożnej, którą traktuje się jako modelową i wolną od „dyskryminacji” dyscypliną sportową, traktowany jest nadzwyczaj poważnie.