Zatrzymany pod koniec maja przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Janusz N., oskarżony o szpiegostwo dla Rosji, stanął przed sądem. Prokuratura Krajowa wystosowała akt oskarżenia przeciwko niemu, zgodnie z którym Janusz N. angażował polskie oraz zagraniczne osobistości polityczne do prowadzenia działań dezinformacyjnych, propagandowych i prowokujących incydenty polityczne.

Biorąc pod uwagę informacje z materiałów śledczych, Janusz N., realizując zadania rosyjskiego wywiadu, nie tylko nawiązywał kontakty z polskimi politykami, ale także z tymi pracującymi w Parlamencie Europejskim. W zamian za swoje usługi otrzymywał wynagrodzenie w formie gotówki.

Jak stwierdził prokurator Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, działania podejmowane przez oskarżonego wystawiały Polskę na straty na arenie międzynarodowej i w UE. Działalność Janusza N. obejmowała terytorium Polski, Unii Europejskiej oraz innych krajów, wpisując się w sposób doskonały w ramy propagandowo-dezinformacyjnych działań Rosji, które miały na celu osłabienie pozycji Rzeczypospolitej Polskiej.