Były premier Polski, Mateusz Morawiecki, został zmuszony do udzielenia odpowiedzi na pytania podczas przesłuchania przed specjalną komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych. To badanie dotyczyło okoliczności prowadzenia wyborów prezydenckich w 2020 roku, które miały zostać przeprowadzone za pomocą głosowania korespondencyjnego.

Podczas swojego przesłuchania przez komisję ds. wyborów korespondencyjnych, Morawiecki musiał odpowiadać na szereg pytań dotyczących decyzji, które polecały Poczcie Polskiej podjęcie i realizację niezbędnych działań przygotowawczych do przeprowadzenia wyborów prezydenckich w 2020 roku w formie korespondencyjnej. Wszystko to miało miejsce w czasie, gdy kraj zmagał się z pandemią.