Mówi się, że młodość rządzi się swoimi prawami. Zapewne każda dorosła osoba z nutą nostalgii, ale też niejednokrotnie wstydu wspomina swoje wybryki z lat nastoletnich. Jednakże niewinne wygłupy to jedno, a czyny wręcz bandyckie to zupełnie coś innego. Niestety okazuje się, że młodzi ludzie coraz częściej dopuszczają się tych drugich. Akty agresji czy też wandalizmy nie są zarezerwowane jedynie dla kiboli, czy też osiedlowych osiłków. Coraz częściej takich przestępstw dopuszczają się nieletni. Ostatnie dni obfitują w doniesienia o młodocianych przestępcach znęcających się nad swoimi rówieśnikami.

14-latek pobity i okradziony

Na początku marca w miejscowości Szczucin w województwie małopolskim doszło do pobicia 14-letniego chłopca. Jak podaje policja motywem był rabunek. Napastnicy zażądali od nastolatka pieniędzy. Przestępczego czynu dopuścili się dwaj 17-latkowie. Ponieważ nie otrzymali pieniędzy postanowili pobić młodszego chłopca. Następnie ukradli mu papierosy. W toku śledztwa wyszło na jaw, że napastnicy grozili poszkodowanemu za pomocą komunikatora internetowego śmiercią. Policja ujęła sprawców rozboju 6 marca. Został przedstawiony im zarzut rozboju i dokonania lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Kara, która grozi im za ten czyn to maksymalnie 8 lat pozbawienia wolności.

Młode dziewczęta wcale nie lepsze

Okazuje się, że agresja w stosunku do rówieśników nie jest domeną tylko chłopców. Coraz częściej również dziewczęta dopuszczają się agresji. W Internecie pojawił się film przedstawiający pobicie nastolatki. Do zdarzenia doszło w centrum Jaworzna w województwie śląskim. Pobita dziewczyna miała 16-lat. Policji udało się już ustalić sprawców pobicia. Nie jest wiadomo ile ostatecznie osób brało udział w zdarzeniu, jednak udało się ustalić personalia 2 młodocianych mających związek z pobiciem. Okazuje się, że są to młode dziewczyny w wieku 14 i 15 lat. Policja nie ujęła jeszcze nastolatek, ale zapewnia, że pracuje nad zatrzymaniem sprawców. Kwalifikacja czynu nie jest jeszcze znana, natomiast sprawa jest rozwojowa.