Prezydent Andrzej Duda spotkał się w niedzielę w Londynie z nową premier Wielkiej Brytanii Liz Truss, która objęła ten urząd po Borisie Johnsonie na kilka dni przed śmiercią królowej Elżbiety II. Do spotkania doszło 18 września przy okazji przyjazdu polskiego prezydenta do brytyjskiej stolicy w związku z udziałem w pogrzebie monarchini, który odbył się dzień później.

Jak poinformował Polska Agencję Prasową w niedzielę szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch, rozmowy dotyczyły kwestii związanych z bezpieczeństwem oraz przyszłą współpracą polsko – brytyjską w kontekście konfliktu na Ukrainie. W wydanym oświadczeniu Kumoch poinformował, że do wcześniej zaplanowanego niedzielnego spotkania doszło w siedzibie premier na Downing Street. Jak podkreślił, prezydent wyraził swoją determinację w wymienionych kwestiach, co, jak zaznaczył, było zbieżne ze stanowiskiem strony brytyjskiej.

W trakcie spotkania, jak zaznaczył szef prezydenckiego BPM omówiono też wstępnie kalendarz wizyt obu polityków, poruszano też kwestie zacieśniania polsko – brytyjskiej współpracy w dziedzinie surowcowej oraz gospodarczej. Kumoch wskazał, że „Polska ocenia współpracę z Wielką Brytanią bardzo wysoko” uważając ten kraj za jednego z kluczowych sojuszników na zachodzie w kontekście agresji Rosji na Ukrainę.

Polski prezydent był jednym z zaledwie pięciu zagranicznych przywódców, którzy spotkali się z nowa szefową brytyjskiego rządu przy okazji uroczystości pogrzebowych królowej Elżbiety II. W tym wąskim gronie znaleźli się też premierzy Australii, Nowej Zelandii, Irlandii oraz Kanady.

Przed spotkaniem prezydent wpisał się do wyłożonej po śmierci monarchini w należącym do brytyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych Lancaster House, Księgi Kondolencyjnej, oddał jej też osobiście hołd w Westminster Hall, gdzie była wystawiona trumna. Kolejnego dnia, w poniedziałek 19 września Andrzej Duda wziął udział, tak jak pozostali zaproszeni przywódcy, w uroczystościach pogrzebowych zmarłej półtora tygodnia temu monarchini.