Włoskie myśliwce wzięły udział w międzynarodowej akcji przechwycenia czterech rosyjskich maszyn, które naruszyły przestrzeń powietrzną Polski oraz Szwecji. Incydent miał miejsce we środę 5 października, o czym poinformowały włoskie siły powietrzne.
Jak podano w oficjalnym komunikacie ostatecznie rosyjskie myśliwce po naruszeniu przestrzeni powietrznej zostały bardzo szybko zmuszone do powrotu do przestrzeni nad Obwodem Kalinigradzkim.
Włoskie samoloty typu Eurofighter Typhoon stacjonują w Polsce w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku. Środowa akcja nie jest pierwszą operacją, w której brały udział włoskie samoloty. Do poprzedniej interwencji doszło w ubiegłym tygodniu, kiedy to Włosi także poderwali w powietrze swoje maszyny w związku ze zbliżaniem się do polskiej granicy rosyjskiego samolotu. Tamtą akcją zarządzały Połączone Centra Operacji Lotniczych NATO w Uedem w Niemczech. Jak podano, maszyna w rosyjskich barwach pojawiła się na radarach bez żadnych zapowiedzi, a akcja natowskiego lotnictwa podjęta została niemalże natychmiastowo.
Samoloty włoskich sił powietrznych stacjonują w Polsce w ramach misji Baltic Air Policing. Jest to program wojskowego nadzoru nad przestrzenią powietrzną państw bałtyckich, który prowadzony jest rotacyjnie w postaci dyżurów, które pełnią cyklicznie siły kolejnych państw sojuszniczych. Włoskie siły obecnie stacjonują właśnie w bazie w Malborku.