Do tragicznego wypadku doszło w Lublinie w nocy z czwartku na piątek. Samochód prowadzony przez 18-latka zjechał z drogi i uderzył w latarnię. Pojazdem podróżowały łącznie 4 osoby. Kierowca oraz 2 innych pasażerów niestety w wyniki wypadku ponieśli śmierć. Jeden z pasażerów, 16-letni mężczyzna w stanie ciężkim walczy o życie w szpitalu.

Przebieg zdarzenia

Jak podaje miejscowa policja do zdarzenia doszło tuż przed północą na ulicy Jana Pawła II w Lublinie. Samochód prowadzony przez 18-latka nagle, z nieznanych jak na razie przyczyn zjechał z drogi, po której się poruszał. Pojazd uderzył w bariery energochłonne, które są ustawione wzdłuż drogi. Po przebiciu tych barier samochód uderzył w lampę oświetleniową i słup trolejbusowy. Siła uderzenia była ogromna. Pojazd. którym poruszały się 4 osoby został całkowicie zmiażdżony. Tej nocy w Lublinie padał deszcz zatem jezdnia z pewnością była śliska. Możliwe, że auto wpadło w poślizg, jednakże policja jeszcze tego nie ustaliła. Nie wiadomo na tym etapie z jaką prędkością poruszał się samochód oraz czy prowadzący go 18-latek nie pozostawał pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Czynnikiem, który mógł mieć także pewne znaczenie może być brak doświadczenia kierowcy. Prowadzący pojazd mężczyzna prawo jazdy zdobył w połowie grudnia.

Trudna akcja ratownicza

Do akcji ratowniczej natychmiast została wezwana straż pożarna wyposażona w specjalistyczny sprzęt. Po dotarciu na miejsce okazało się, że jeden z poszkodowanych został wyciągnięty z samochody przez świadków zdarzenia. Strażacy natychmiast udzielili mu pierwszej pomocy. Natomiast wydobycie pozostałych w pojeździe 3 osób było niemożliwe bez użycia specjalistycznego sprzętu. Wprawdzie straż pożarna rozpoczęła to zadanie, jednakże lekarz z karetki, która dotarła na miejsce stwierdził zgon pozostałych pasażerów. W tej sytuacji strażacy przerwali swoje działania aby pozwolić policji przeprowadzić wszelkie czynności wyjaśniające. Następnie z użyciem sprzętu hydraulicznego wyjęto z wraku samochodu 3 ciała. Natomiast prokuratura podjęła decyzję o zabezpieczeniu ciał cele przeprowadzenia sekcji zwłok. Natomiast 16-latek trafił do szpitala gdzie walczy o życie.