Do poważnego wypadku samochodowego doszło w Niemczech na jednej z tamtejszych autostrad. W wypadku tym udział wziął polski autokar oraz cysterna i samochód ciężarowy. Z uzyskanych informacji wynika, że poszkodowane w tym zdarzeniu zostały 54 osoby. Służby ratownicze przewiozły do szpitali 34 poszkodowanych. Na miejsce zdarzenia udali się już funkcjonariusze policji z Polski. Natomiast dla rodzin osób poszkodowanych w tym tragicznym zdarzeniu uruchomiona została specjalna infolinia. Dzięki niej rodziny mogą uzyskać dokładniejsze informacje na temat stanu zdrowia swoich krewnych.

Wypadek

Do zdarzenia doszło na autostradzie A12 w okolicy godziny 12.30. Miejsce zdarzenia jest oddalone od granicy z Polską o kilkadziesiąt kilometrów. Świadkowie zdarzenia zdążyli już przedstawić swoje relacje i nakreślić obraz groźne sytuacji. Najprawdopodobniej cała sytuacja została zapoczątkowana przez kierowcę jednego z samochodów ciężarowych. Dojeżdżając do zatoru drogowego nie wyhamował i uderzył w inny samochód ciężarowy. Siła rozpędu zepchnęła ten drugi samochód ciężarowy na lewy pas gdzie stał autobus z Polski. Autobus został przepchnięty na barierki oddzielające od siebie autostrady. Całe zdarzenie było o tyle groźne, że samochodem, który zapoczątkował łańcuch wydarzeń była cysterna do przewozu oleju napędowego. Jednak na całe szczęście okazało się, że w chwili zdarzenia była ona pusta.

Polskie służby na miejscu

Na miejsce zdarzenia natychmiast udały się służby z Polski. Natomiast konsul oraz Minister Zdrowia podali informacje odnośnie osób, które ucierpiały w zdarzeniu. Jak wiadomo, poszkodowanych zostało 56 osób. Jednakże nie wiadomo jeszcze ile osób znajdujących się w autokarze w chwili wypadku pochodzi z Polski. Z pośród tych 56 osób 34 trafiły do szpitali. Jednak jak podał konsul życiu żadnej z nich nic bezpośrednio nie zagraża. Wprawdzie stan kilku z nich strona Niemiecka określa jako ciężki, jednakże z doświadczenia wiadomo, że niemieccy medycy często odkreślają w ten sposób osoby z mniej poważnymi obrażeniami jak np. złamania. Polscy policjanci, którzy dotarli na miejsce otoczyli stałą opieką podróżujących z Polski, którzy nie trafili do placówek medycznych.