Zgodnie z obserwacjami, poziom wody w rzece Wiśle wzrósł do stanu ostrzegawczego – 530 cm w niedzielę wieczorem, 11.02.2024 roku. Niepokojący jest również niewielki wzrost poziomu wody w Drwęcy. Wszystko to skłania do zadania pytania: Czy Toruń jest zagrożony przez powódź?
Wzrost poziomu rzek jest spowodowany spływem wód opadowych i roztopowych z górnej części dorzecza Wiślanego, począwszy od zbiornika Włocławek-Tczew. Oczekuje się, że poziom rzek przekroczy stany ostrzegawcze, co doprowadziło do wydania ostrzeżenia hydrologicznego. Jest ono aktualne do 13 lutego br., do godziny 23:00 i dotyczy obszarów dolnej części dorzecza Wisły na terenie miasta Torunia oraz powiatu toruńskiego.
Głębokość wynosząca 530 cm została osiągnięta przez Wisłę w niedzielny wieczorek, 11.02.2024 roku – jak poinformował Rafał Maszewski, twórca portalu Pogoda w Toruniu. W rozmowie z „Nowościami” podał prognozy na temat poziomu wody na kolejny dzień, 12 lutego:
Na poniedziałek do południa przewidziano stan wody w Wiśle na poziomie 543 cm. Woda nadal powoli rośnie. W najbliższym czasie może osiągnąć 550 cm i utrzymywać się na tym poziomie – mówi Rafał Maszewski. – Na razie nie ma zagrożenia dla miasta i jego mieszkańców, ale należy brać pod uwagę, że obszary najbliższe rzecznemu korytu mogą zostać zalane, a niektóre już taką sytuację przeżyły.
Alarm powodziowy dla Torunia zaczyna obowiązywać, gdy poziom wody osiągnie 650 cm. Sytuacja jest stale monitorowana, co potwierdza Wydział Ochrony Ludności Urzędu Miasta Torunia. W poniedziałek, 12 lutego odbyło się zebranie specjalnej komisji oceniającej stan wód.
– O godzinie 10:30 poziom wód wynosił dokładnie 541 cm. Woda nadal powoli rośnie, jednak w tym momencie nie ma dużego zagrożenia dla miasta. Wdrożono stan ostrzegawczy – informuje Wydział Ochrony Ludności. – Wszystkie służby są na bieżąco informowane o sytuacji, a poziom wód jest stale monitorowany.