W ostatnim czasie przestrzeń medialna zapełniła się doniesieniami, sugerującymi, że komendant straży marszałkowskiej przekazał posłowi Jarosławowi Kaczyńskiemu pewne dokumenty. Centrum Informacyjne Sejmu postanowiło jednak zaprzeczyć tym informacjom, dementując te plotki.

Ta reakcja jest odpowiedzią na niedawne wypowiedzi prezesa Prawa i Sprawiedliwości (PiS), który twierdził, że otrzymał od komendanta dokument zawierający wytyczne marszałka Sejmu dla strażników. Jarosław Kaczyński nie ujawnił jednak szczegółów dotyczących rozmowy, którą przeprowadził z komendantem straży.

Kontekst tych wydarzeń wiąże się z niedawnymi spięciami pomiędzy politykami PiS a strażą marszałkowską. W trakcie tych zdarzeń, Kaczyński zażądał spotkania z komendantem Michałem Sadoniem. Po spotkaniu, pod gmachem Sejmu prezes PiS pokazał dokument, który rzekomo otrzymał od komendanta.

Podkreślając swój punkt widzenia, Kaczyński stwierdził „O to nam chodziło i to uzyskaliśmy”. Dodał również, że „dokument, który otrzymał od straży marszałkowskiej” będzie służyć do przyszłych „rozliczeń”. W swojej wypowiedzi zaznaczył także, że obecny rząd nie będzie sprawował władzy na zawsze. Według niego, celem było uzyskanie od straży marszałkowskiej pisma zawierającego informacje o rozkazie marszałka Szymona Hołowni dotyczącym niedopuszczania posłów do budynku Sejmu. Jak zapewniał prezes PiS, takie pismo rzeczywiście otrzymał.