Pomimo starań rządu, mających na celu minimalizowanie oddziaływania inflacji na koszt energii, obywatele Polski muszą radzić sobie z wyższymi o 30% rachunkami za prąd w porównaniu do ubiegłego roku. Wielu specjalistów z dziedziny energetyki podkreśla fakt, że okres niskich opłat za prąd mamy już za sobą. W 2024 roku można spodziewać się nawet 70-procentowego wzrostu tych opłat. Co więcej, te wzrosty mogą nastąpić gwałtownie, co z pewnością będzie stanowić poważne wyzwanie dla budżetów domowych Polaków.
Chociaż rząd wprowadzał różne formy wsparcia i programów pomocowych, opłaty za prąd dla polskich gospodarstw domowych skoczyły o prawie 30% w ciągu ostatniego roku. Analitycy alarmują, iż przy zbliżającym się końcu roku wygasają również programy pomocowe, co może otworzyć drogę do nagłych podwyżek cen energii, a to stanowi duże zagrożenie dla przeciętnego Kowalskiego.
Ceny energii były kluczowym elementem ostatniej kampanii wyborczej. Po wyborze nowego składu parlamentu, problem wysokich opłat za prąd staje się coraz bardziej dotkliwy i zaczyna dominować dyskusje publiczne. Wszystko wskazuje na to, że będzie to pierwszy poważny test dla nowo wybranego rządu. Czemu? Specjaliści z dziedziny energetyki ostrzegają, że w nadchodzącym roku czeka nas drastyczny wzrost rachunków za prąd, a podwyżka może wynieść nawet do 70%.