W dniu dzisiejszym cały świata skierował oczy na Polskę, a w szczególności na Warszawę. Wszystko oczywiście za sprawą wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena w Polsce. Wczoraj prezydent USA nieoczekiwanie pojawił się w Kijowie. Dał tym samym jasny sygnał poparcia amerykanów dla Ukrainy walczącej z Rosją. Podkreślił jednocześnie znaczenie jedności całego zachodniego świata w sprawie Ukrainy. W dniu dzisiejszym najważniejszym punktem wizyty Joe Bidena było przemówienie, które wygłosił w Arkadach Kubickiego. Patrząc na wydarzenia ostatnich miesięcy, można odnieść wrażenie, że jesteśmy właśnie świadkami historycznych wydarzeń. Wydarzeń, które dzieją się na naszych oczach, bo przemówienia prezydenta USA mógł na żywo po uprzednim zarejestrowaniu się wysłuchać każdy.

Próba dla całego świata

Z oczywistych względów przemówienie prezydenta USA było skupione na wydarzeniach na Ukrainie. Zeszłoroczny atak Rosji na Ukrainę Joe Biden określił jako próbę. Zwrócił uwagę, iż była to ogromna próba dla Ukrainy, ale także dla całego świata. Pytanie jakie rok temu można było zadać dotyczyło tego jak silny będzie zachodni świat. Prezydent Stanów Zjednoczonych udzielił jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Podkreślał, że sojusz krajów zachodu jest mocny, zjednoczony i gotowy nieść pomoc Ukrainie. Jasno zobowiązał się do dalszego wspierania walki o wolność i demokrację.

Putin się przeliczył

Joe Biden w swoim przemówieniu poruszył także temat osoby Władimira Putina. Po pierwsze wskazał na błąd jakim było traktowanie przez Rosję nośników energii jako broń. Jak dzisiaj widać, Rosja przeliczyła się w takim podejściu, a Europa robi wszystko by uniezależnić się od dostaw rosyjskich surowców. Według prezydenta USA Putin został zaskoczony przez reakcję zachodu na napaść na Ukrainę. Wbrew oczekiwaniom prezydenta Rosji zachodni świat potrafił szybko zjednoczyć się i przygotować pomoc dla Ukrainy. Joe Biden podkreślił także, iż błędem było myślenie, że Ukraina szybko się podda. Jak powiedział naród ukraiński jest zbyt mocny, a demokracja silna.