Tego samego dnia, w Sosnowcu zmarło dwóch duchownych. Według nieoficjalnych informacji, młodszego diakona najprawdopodobniej zamordowano. Starszy, 45-letni ksiądz wpadł pod pociąg na stacji kolejowej. Wiadomo, że w obydwu sprawach toczą się oddzielne śledztwa. Policja i prokuratura okręgowa badają okoliczności zdarzeń. W sprawie morderstwa, na tę chwilę, poznaliśmy niewiele szczegółów, ze względu na dobro śledztwa.

Zabójstwo 26-letniego diakona i śmierć księdza na stacji kolejowej

We wtorek, wczesnym popołudniem, w Sosnowcu znaleziono ciało 26-letniego diakona. Z oficjalnych informacji wiadomo, że mężczyzna miał liczne obrażenia.  Ciało diakona znaleziono w bramie, w okolicy domu katolickiego przy ul. Kościelnej. Po oględzinach miejsca zdarzenia, a także zwłok mężczyzny, prokuratura podejrzewa, że mężczyzna został zamordowany. Wstępnie śledztwem zajęła się prokuratura rejonowa, jednak później przejęła je prokuratura okręgowa z Sosnowca. Na tę chwilę nie są ujawniane żadne szczegóły. Prokuratura nie ma najprawdopodobniej jeszcze wytypowanego podejrzanego. Tego samego dnia, zginął jeszcze jeden duchowny. Na stacji kolejowej w Sosnowcu doszło do tragicznego wypadku. Mężczyznę potrącił pociąg wjeżdżający na stację. Z początku funkcjonariusze twierdzili, że ze względu na liczne obrażenia konieczne będą badania DNA w celu zidentyfikowania zwłok. Jednak udało się określić tożsamość ofiary bez dodatkowych badań. Chociaż w tych sprawach prowadzone są oddzielne śledztwa, funkcjonariusze będą sprawdzać, czy te dwie śmierci mogą mieć ze sobą coś wspólnego.

Oficjalny komunikat biskupa sosnowieckiego

Biskup sosnowiecki wystosował oficjalny komunikat. Poinformował w nim o śmierci dwóch duchownych. Przyznał, że w tragicznych okolicznościach zginęli 26-letni diakon, oraz 45-letni ksiądz. Biskup nie podał okoliczności zdarzeń, a także żadnych szczegółów w tych sprawach. Jak sam napisał, prokuratura prosiła o dochowanie tajemnicy, ze względu na dobro śledztwa. Biskup wyraził ogromny żal i swoje współczucie dla rodzin ofiar. Poprosił także o modlitwę za zmarłych duchownych. W swoim komunikacie podziękował także za wszelkie kondolencje i wyrazy współczucia, płynące do Sosnowca z całej Polski.