W nadchodzących wyborach samorządowych, Szymon Hołownia, lider Trzeciej Drogi, ma wysokie aspiracje dotyczące wyniku swojej partii. Pragnie on, aby liczba głosów oddanych na jego ugrupowanie wyniosła co najmniej 15 procent, mimo że najnowsze prognozy wyborcze nie są zbyt obiecujące. Hołownia zaproponował jednak alternatywną interpretację tych prognoz, stwierdzając, że powinny one być traktowane „nie jako wyrok, a jak wyzwanie”.

Szymon Hołownia przekonuje też, że sukces w wyborach samorządowych zależy od aktywności kandydatów na poziomie lokalnym. Wyraził on nadzieję, że Trzecia Droga zdobędzie ogółem 15% poparcia – taką deklarację złożył podczas sobotniej konferencji prasowej po konwencji wyborczej Trzeciej Drogi w Białymstoku. Dodał również, że liczy na to, że w ciągu dwóch ostatnich tygodni przed wyborami zaplanowanymi na 7 kwietnia, osiągnie się ten cel.

Podczas tej samej konferencji, Hołownia został też zapytany o najnowszy sondaż CBOS. Według tych danych, Trzecia Droga z poparciem 9% znajduje się za Konfederacją, która uzyskała 13% poparcia.