Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Agencję Reutersa, polski dystrybutor paliw Unimot okazał zainteresowanie zakupem części udziałów w niemieckiej rafinerii PCK Schwedt, która usytuowana jest w bliskim sąsiedztwie Polski. Unimot potwierdza te doniesienia.

Mimo iż większość udziałów w strukturach firmy PCK Schwedt formalnie należy do rosyjskiego giganta Rosnieft, to kontrolę nad nimi sprawuje Federalna Agencja ds. Sieci, instytucja podległa niemieckiemu rządowi, działająca jako zarząd powierniczy. W składzie udziałowców rafinerii, poza Rosnieftem, znajduje się także brytyjski Shell z 37,5% udziałów oraz włoski ENI z 8% udziałów. Według raportów Reutersa, teraz pojawiają się gracze gotowi przejąć udziały Shella, a jeden z nich to właśnie Unimot – polski importer gazu i paliw płynnych.

W raporcie Reutersa czytamy: „Unimot prowadzi rozmowy z koncernem Shell odnośnie nabycia 37,5% udziałów”. Informacja ta pochodzi od dwóch osób dobrze zorientowanych w sytuacji. Unimot nie jest jedynym zainteresowanym – w grę wchodzą również firmy z Kazachstanu, takie jak Kaz-Munay-Gas i jej spółka zależna Kaztransoil. Jednak zdaniem ekspertów rządowych, te firmy prawdopodobnie nie spełnią warunków, gdyż nie są w stanie zapewnić rafinerii niezbędnej stabilności operacyjnej.

Shell jak i Rosnieft, który oficjalnie posiada 54% udziałów w rafinerii, nie skomentowali tych doniesień. Od września 2022 roku udziały te znajdują się pod kontrolą zarządu powierniczego. Ten stan rzeczy był już dwukrotnie przedłużany, ostatnio na początku września bieżącego roku. Obecnie ma on obowiązywać do marca 2024 roku.