22. kolejka ligi hiszpańskiej była szczęśliwa zarówno dla Roberta Lewandowskiego jaki i dla Barcelony. Podejmująca na własnym stadionie „Barca” pewnie pokonała Cadiz CF 2:0. Powody do radości mieli także fani Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik strzelił jedną z bramek dla katalońskiej drużyny. Dzięki świetnej grze w lidze „Duma Katalonii” pewnie prowadzi w tabeli rozgrywek wyprzedając drugi w tabeli Real Madryt aż o 8 punktów. Solidna i równa gra Barcelony powinna zapewnić jej tytuł mistrzowski w trwającym obecnie sezonie. Natomiast Robert Lewandowski ma ogromne szanse zdobyć tytuł króla strzelców La Liga. Było by to spore osiągniecie zdobyte w pierwszym sezonie występów Polaka w hiszpańskim klubie.

Na przełamanie

Należy jasno powiedzieć, że zespół Cadiz nie jest szczególnie wymagającym rywalem dla Barcelony. Jednakże do każdego spotkania należy podchodzić z pełną koncentracją ponieważ czasem nawet znacznie słabsza drużyna potrafi zaskoczyć. Czujność „Barcy” wzmogła nieobecność kilku kluczowych zawodników. Na boisku nie pojawili się Pedri, Dembele oraz Araujo. Ku uciesze polskich kibiców w pierwszym składzie nie zabrakło Roberta Lewandowskiego. Dla polskiego napastnika miał być to swego rodzaju mecz na przełamanie. Lewandowski strzelił już w obecnym sezonie ligowym aż 14 bramek. Jednak na Camp Nou ostatni raz trafił do siatki pod koniec października zeszłego roku. Okazało się, że dzisiaj przełamał niemal 4 miesięczną posuchę.

2 bramki wystarczyły

Barcelona dominowała w spotkaniu, jednak rywale potrafili od czasy do czasy odpowiedzieć zaskakującym kontratakiem. Mimo przewagi gospodarze długo nie mogli zdobyć trafienia. Zmieniło się to dopiero w 43. minucie spotkania. Sergio Roberto pokonał bramkarza gości. Kolejna bramka w spotkaniu padła jeszcze przed zmianą stron. Tym razem na listę strzelców wpisał się Rober Lewandowski. Polski napastnik silnym strzałem sprzed pola karnego pokonał Iza Carcelena. Po zmianie stron początkowo Barcelona wciąż atakowała, jednak po pewnym czasie tempo spotkania spadło. Mecz zakończył się wygraną gospodarzy 2:0.