Od momentu, kiedy Intel zaprezentował swoje procesory dla komputerów stacjonarnych o nazwie Alder Lake, producent koncentrował się głównie na odświeżaniu bieżącej oferty. Raptor Lake, które pojawiły się później, nie wniosły dużego wzrostu wydajności, a przyszłe modele Raptor Lake Refresh będą charakteryzować się przede wszystkim podwyższonymi częstotliwościami taktowania. Niemniej jednak, na horyzoncie pojawiają się dobre wieści dla entuzjastów technologii – Intel ma zamiar wkrótce wprowadzić do swojej oferty procesory Meteor Lake przeznaczone dla komputerów stacjonarnych.

Kilka miesięcy temu można było usłyszeć wiele plotek na temat tych jednostek. Pierwotnie spekulowano, że będą one posiadać nieco gorszą specyfikację niż modele Core 13. generacji (głosy wskazywały na maksymalną konfigurację rdzeni 6P+8E). Później pojawiły się doniesienia, że gigant technologiczny zdecydował się zrezygnować z ich wprowadzenia. Jak jednak wyjaśniła Michelle Johnston Holthaus, wiceprezes wykonawczy Intel i dyrektor generalny Client Computing Group, w rozmowie udzielonej dla PCWorld, nowe procesory są na dobrej drodze do komputerów stacjonarnych, a ich premiera nie jest odległa.

Mimo że termin „rok 2024” brzmi dość enigmatycznie, nie jest jeszcze pewne, czy nowe jednostki zadebiutują na początku roku wraz z modelami Raptor Lake Refresh TDP 65 W, czy też może później, bliżej premiery procesorów Arrow Lake. Bez względu na to, Intel ma ambitne plany na najbliższe miesiące. Oprócz wprowadzenia nowych procesorów spodziewamy się również debiutu nowego gniazda LGA 1851, co oznacza, że prawdopodobnie pojawią się zupełnie nowe płyty główne, kompatybilne wyłącznie z modułami DDR5. Mamy nadzieję, że już niedługo dowiemy się więcej szczegółów dotyczących planów Intela na przyszły rok.