Były szef ukraińskiej firmy zajmującej się produkcją silników lotniczych został aresztowany w związku z zarzutem zdrady.
Wiaczesław Bogusłajew, były przewodniczący rady dyrektorów firmy Motor Sicz – producenta turbin silnikowych i części do silników lotniczych, aresztowany został na Zaporożu na Ukrainie. Podejrzanego zatrzymano w jego własnym domu po czym przewieziono w strzeżonym konwoju do Kijowa. O fakcie zatrzymania mężczyzny poinformowały cytowane przez agencję Reutera media ukraińskie.
Były prezes firmy Motor Sicz był też członkiem parlamentu. Jego aresztowanie odbyło się w związku z podejrzeniem o współpracę oraz pomoc udzielaną rosyjskim siłom okupacyjnym.
Jak podaje Reuters powołując się na źródła w aparacie bezpieczeństwa Ukrainy, śledczy musieli wyłamać drzwi wejściowe do domu Bogusłajewa aby móc przeprowadzić przeszukanie należącej do niego nieruchomości.
Z kolei ukraińska dziennikarka Iryna Romalijska podała w mediach społecznościowych, że były menedżer firmy znany był z prorosyjskich poglądów, z którymi się specjalnie nie ukrywał. Dziennikarka pisze, że Bogusłajew to na Zaporożu i w całym regionie człowiek – legenda. Jest jednym z najbogatszych ludzi w kraju. Określany jest jako „czerwony dyrektor”, ponieważ w czasach Związku Radzieckiego kierował dużym przedsiębiorstwem, które po rozpadzie sowieckiego imperium i uzyskaniu niepodległości przez Ukrainę, stało się jego własnością.
Jak tłumaczy Reuters, Wiaczesław Bogusłajew jest podejrzewany przez służby o dostarczanie do Rosji części helikopterów oraz samolotów a także o liczne kontakty z rosyjskimi służbami specjalnymi.
Motor Sicz to znany na Ukrainie producent silników lotniczych oraz turbin przemysłowych. W ubiegłym roku, kiedy pojawiły się próby przejęcia formy przez spółki z Chin, zostało to zablokowane przez krajowe władze.