Rosja podjęła decyzję o czasowym wstrzymaniu eksportu paliw na tle rosnących lokalnych niedoborów tego surowca – taką informację przekazało brytyjskie ministerstwo obrony w swoim cotygodniowym raporcie wywiadowczym. To poważne wyzwanie dla prezydenta Putina, które może stanowić zapalnik nowego, globalnego kryzysu paliwowego.

Podczas ostatnich tygodni, mieszkańcy Rosji doświadczyli prawdopodobnie problemów z dostępnością benzyny i oleju napędowego. W odpowiedzi na te trudności, Rosja zdecydowała się w czwartek na czasowe zawieszenie niemal całkowitego eksportu obu rodzajów paliw – o tym fakcie poinformowało w niedzielę brytyjskie ministerstwo obrony.

Zgodnie z codziennym raportem analitycznym ministerstwa, mało prawdopodobne jest, aby braki paliw były bezpośrednio spowodowane prowadzonymi konfliktami. Przyczyną jest raczej zestaw różnych czynników, między innymi krótkoterminowy wzrost zapotrzebowania ze strony sektora rolniczego, coroczne prace konserwacyjne w rafineriach na czas lata oraz atrakcyjne ceny paliw na rynkach eksportowych.

Raport dodatkowo zaznacza, że decyzja o zawieszeniu niemal całego eksportu benzyny i oleju napędowego z pewnością jeszcze bardziej ograniczy dostawy na już teraz napiętym globalnym rynku paliwowym.