Kibiców tenisa zapewne zasmucił fakt wycofania się Igi Świątek z turnieju w Miami. Niestety polska tenisistka musiała podjąć taką decyzję ze względów zdrowotnych. Rakieta numer 1 kobiecego tenisa ma problemy z kontuzją żeber. Jednak chwilowa nieobecność Świątek w tenisowych turniejach nie oznacza, że kibice z Polski nie mają okazji do wielkich emocji. W grze wciąż pozostają polscy tenisiści i tenisistki. Świetny mecz singlowy rozegrał Huert Hurkacz w 2 rundzie turniej ATP 1000 na twardych kortach. Jego występ zasłużył na prawdziwe uznanie i nie bez powodu został zauważony przez specjalistów. Komentarz do gry Hurkacza pojawił się nawet na oficjalnej stronie ATP.

Niesamowite spotkanie

W meczu 2 rundy turnieju w Miami rywalem Huberta Hurkacza był Thanasi Kokkinakis. Jak się okazało, tenisiści postanowili zapewnić kibicom prawdziwe, sportowe widowisko. Powiedzieć, że spotkanie trwało ponad 3,5 godziny i obfitowało w świetne akcje to zdecydowanie za mało. Każdy z rozegranych 3 setów zakończył się tie-breakiem. Pierwszy set to pewna gra obu zawodników na swoim podaniu. Tie-break trwał 20 minut i zakończył się wygraną Kokkinakisa mimo, że Hurkacz miał aż 6 setballi. Pozostałe dwa sety również musiały zostać rozstrzygnięte w tie-breakach. Jednak w obu z nich to Polak był zawodnikiem nieco lepszym. Hurkacz wykazał się stalowymi nerwami – w spotkaniu obronił łącznie 5 piłek meczowych. Miało to z pewnością ogromne znaczenie dla osiągnięcia końcowego sukcesu.

Fantastyczny w obronie

W szczególności gra obronna Huberta Hurkacza zasługiwała tego dnia na ogromne pochwały. Słowa uznania dla Polaka pojawiły się nawet na oficjalnej stronie ATP. Dziennikarze zwrócili uwagę właśnie na świetną defensywę polskiego tenisisty. Natomiast jako klucz do końcowego zwycięstwa wskazali stalowe nerwy. To dzięki nim Hurkacz obronił 2 piłki meczowe w decydującym secie. To zapewne podłamało psychicznie przeciwnika i dało Polakowi wygraną. Natomiast przeciwnikiem Polaka w kolejne rundzie będzie Francuz Adrian Mannarino.